Gra o tron sezon 2, odcinek 9: Czarny Nurt (Blackwater)
Flota Stannisa zbliża się do Królewskiej Przystani. Davos ma pewne wątpliwości co do wygranej swojego pana. Na sygnał zbliżającego się najeźdźcy Tyrion wkłada zbroję dzięki pomocy Podricka. Joffrey wraz z wujem rusza na mur, by obserwować przebieg walk.
Naprzeciw floty Stannisa wypływa tylko jeden mały statek, który zostaje podpalony ognistą strzałą przez Bronna. Tak właśnie płonie flota Stannisa od zielonych płomieni dzikiego ognia. Stannis nie poddaje się jednak. Wkracza do miasta. Cersei postanawia sprowadzić Joffreya z muru, co obniża morale walczących żołnierzy. Tyrion zostaje ranny w walce, z której ratuje go Podrick.
Dramatyczną sytuację ratuje Tywin oraz Loras Tyrell, którzy w ostatniej chwili przypływają do Królewskiej Przystani. Ogar oferuje Sansie, że odprowadzi ją do Winterfell, jednak dziewczyna postanawia zostać. Stannis musi uciekać ze swoimi żołnierzami.
Jak wam się podobał dziewąty odcinek "Gry o tron"?