Gra o tron sezon 3, odcinek 10: Mhysa (Mhysa)
Żołnierze Freya przyczepiają głowę wilkora do ciała Robba. Ogar i Arya muszą uciekać z Bliźniaków. Po drodze zabijają osoby zamieszane w przygotowanie Krwawych Godów.
Tyrion na zebraniu małej rady dowiaduje się od Tywina, że przyczynił się do masakry urządzonej w Bliźniakach. Boltonowie przejęli władzę w Winterfell. Ramsay uczynił z Theona niewolnikiem. Nadał mu również imię – Fetor. Jego odcięte genitalia wysyła na Żelazne Wyspy, jednak Balon Greyjoy nie przejmuje się losem syna. Yara postanawia jednak uratować brata.
Sam i Goździk spotykają się z Branem. Czarny brat odradza chłopakowi wyprawę za Mur, jednak Stark go nie słucha. Wobec tego Sam przekazuje mu obsydian, którym ma się bronić przed nieumarłymi. Razem z Goździk wracają do Czarnego Zamku. Maester Aemon obiecuje się zająć dziewczyną.
Rozsyła kruki z wiadomością o sytuacji za Murem. Jeden z nich dociera do Stannisa, który go ignoruje. Mellisandre wprost przeciwnie – dzięki niej Davos skazany na śmierć za uwolnienie Gendry'ego żyje. Ygritte dogania Jona, który ją przeprasza. Dziewczyna strzela za nim z łuku. Daenerys wchodzi do Yunkai, a niewolnicy tytułują ją "Mhysą" ("Matką").
Daenerys w "Grze o tron" jest coraz potężniejsza dzięki zgromadzonej armii. Czy kibicujecie jej w walce o żelazny tron?