Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli

"M jak miłość" króluje na antenie TVP2 nieprzerwanie od 2000 r. To jedna z najdłużej, obok "Klanu" i "Na dobre i na złe", emitowanych telenowel. W tym roku najnowszy sezon skończy się wyjątkowo wcześniej niż zwykle. Informacja ta nie przypadła do gustu fanom, którzy mieli nadzieję na dłuższe poobcowanie ze swoimi ulubionymi bohaterami.

Dziś trudno wyobrazić sobie polską telewizję bez "M jak miłość". Parokrotnie nagradzany Telekamerami serial przygląda się losom wielopokoleniowej rodziny Mostowiaków, a jego akcja rozgrywa się w kilku miastach (Gródek, Warszawa) i wsi (Grabina) w województwie mazowieckim. Obecnie telenowela nie wygląda oczywiście tak samo jak przed 24 laty, a jedno nie uległo zmianie: wciąż cieszy się ogromną popularnością, co pokazały m.in. niedawne wyniki oglądalności. Odcinek z 6 maja obejrzało aż 2,73 mln widzów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kilka dni temu na oficjalnym profilu produkcji na Instagramie pojawił się zaskakujący post. "W tym wątku nie padło jeszcze ostatnie słowo… Dwuodcinkowy finał sezonu 'M jak miłość' już w najbliższy poniedziałek i wtorek! Nie przegapcie", głosił podpis pod zdjęciem przedstawiającym Kamila Drężka i Mikołaja Roznerskiego na fotosie z jednego z epizodów.

Przeczytaj także: Niespodzianka na weselu. Young Leosia podbiła serca gości?

Miłośnicy serialu byli niemile zaskoczeni. "Do wakacji miesiąc, a już koniec sezonu?", "Dlaczego tak szybko kończycie sezon? Kiedyś serial był emitowany do końca czerwca", "Cooo, już koniec sezonu? I co ja teraz będę oglądać...", "Już koniec? Trochę przesada, w przyszłym roku to pewnie już w kwietniu skończycie", "Dno i trzy metry mułu" – można przeczytać w sekcji komentarzy.

Inni wskazywali, że podobną strategię produkcja przyjęła już w poprzednim roku. Tym razem ma ona jednak uzasadnienie. Emisja najnowszych odcinków musi zostać zakończona wcześniej ze względu na konieczność "zwolnienia" wieczornego pasma. Od połowy czerwca widzowie będą mogli w jego ramach oglądać mecze Mistrzostw Europy w piłce nożnej, które w tym roku odbywają się w Niemczech.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: