afera trójki

Niedawna afera związana z radiową Trójką sprawiła, że dziennikarze zaczęli odchodzić z radia jeden po drugim. Gdy sytuacja wydawała się już stabilna, okazało się, że ze stacją najprawdopodobniej pożegnała się kolejna osoba.

Archive, jeden z najważniejszych zespołów dla współczesnej elektroniki, rocka i alternatywy, także ostro zareagował na ostatnie wydarzenia w Trójce. Choć zawdzięcza jej przybliżenie twórczości polskim słuchaczom, też nie chce mieć dziś z nią nic wspólnego.

Trójkowi dziennikarze z redakcji sportowej sprzeciwili się na antenie ostatnim zmianom w stacji, w wyniku których z Myśliwiecką rozstał się m.in. Michał Olszański. W audycji na żywo stanęli w obronie kolegów i podziękowali "swojemu mistrzowi".

Dziennikarze radiowej Trójki przygotowali wraz ze słuchaczami protest przeciwko zwolnieniu Kuby Strzyczkowskiego. Chcą, by dziennikarz powrócił na stanowisko dyrektora.

Stęsknieni słuchacze żartobliwie prosili na Facebooku, by Niedźwieckiego nie wypuszczać już z radiowego studia. On sam, choć przyznał, że nie wierzy w życie pozaradiowe, nie zdradził czy i kiedy wróci na antenę. Nie przemilczał jednak tego, co przed kilkoma miesiącami wydarzyło się w Trójce.

Niedawno dyrektor Trójki zapewniał słuchaczy, że starał się doprowadzić do przeprosin władz Polskiego Radia dla Marka Niedźwieckiego. Choć współpraca Strzyczkowskiego z Zarządem nie należy do najprostszych, zapewnia, że nie składa broni.

Radio "Nowy Świat", które założyli byli dziennikarze Radiowej Trójki, miało ruszyć w czerwcu. Niestety nieoczekiwanie jeden z dziennikarzy został zakażony koronawirusem. Start został przełożony na 10 lipca.

Marek Niedźwiecki długo nie komentował ani swojej sytuacji, ani afery, jaka wybuchła jakiś czas temu w radiowej Trójce. Dopiero po miesiącu zdecydował się opisać, co teraz czuje, przeprosić i wyjaśnić, jak cała sytuacja wyglądała z jego perspektywy. Nie zabrakło gorzkich słów.

Zespół Programu Trzeciego Polskiego Radia opublikował list otwarty, w którym domaga się przeprosin dla tych, którzy zostali posądzeni o manipulowanie głosami słuchaczy Listy Przebojów Trójki.

Program Trzeci Polskiego Radia od marca do maja br. zanotował najgorszy wynik od początku lat 2000.

Marek Niedźwiecki nie doczekał się oficjalnych przeprosin od władz Polskiego Radia po aferze z Listą Przebojów Trójki. W związku z tym złożył pozew przeciwko stacji i sprawa trafi do sądu.

Wniosek o odwołanie szefowej Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej został zaopiniowany negatywnie.

Nowy dyrektor Trójki Kuba Strzyczkowski od kilku dni stara się przywrócić na antenie pozory normalności. Jednym z nich ma być wyczekiwany powrót Listy Przebojów. Czy można jednak nazwać Listą program bez udziału Niedźwiedzia czy Barona?

Rada Mediów Narodowych została utworzona w 2016 r. jako "bufor między światem politycznym i medialnym" przez przedstawicieli różnych obozów politycznych. Ostatnie afery i kontrowersje związane z działalnością RMN doprowadziły do sytuacji, że coraz głośniej mówi się o rozwiązaniu tego organu.

Jakub Strzyczkowski jako nowy dyrektor Trójki ściąga do redakcji dziennikarzy, którzy niedawno z niej odeszli. Jednak nie wszystkich udało mu się przyciągnąć. Wśród tych, którzy nie wrócili, jest Marek Niedźwiecki. Strzyczkowski bardzo chciałby jego powrotu.

Po 20 latach pracy Piotr Pogorzelski, były korespondent w Kijowie, odchodzi z publicznej rozgłośni. - Margines swobody zwężony do minimum - tak tłumaczy powody swojej decyzji.

Stery Trójki przejął Kuba Strzyczkowski, ceniony przez słuchaczy dziennikarz, a prywatnie, o czym doskonale wiedzą jego fani, także zapalony żeglarz. Choć informacja o awansie redaktora pojawiła się dopiero dziś, jeden z słuchaczy już jakiś czas temu proponował to na antenie!

Kuba Strzyczkowski zastąpił Tomasza Kowalczewskiego, który był dyrektorem w Trójce od listopada 2019 r.

Po 19 latach z anteny Programu Trzeciego PR znika Katarzyna Stoparczyk. Dziennikarka pożegnała się ze słuchaczami za pośrednictwem Facebooka. Podkreśliła, że także i jej odejście związane jest z ostatnimi działaniami władz Polskiego Radia.

Prezydent był gościem niedzielnego wydania programu "Minęła dwudziesta" w TVP. Andrzej Duda krytycznie odniósł się do afery wokół radiowej Trójki.