Pracownicy apelują do dyrekcji Polskiego Radia. Żądają przeprosin dla dziennikarzy Listy Przebojów Trójki
Zespół Programu Trzeciego Polskiego Radia opublikował list otwarty, w którym domaga się przeprosin dla tych, którzy zostali posądzeni o manipulowanie głosami słuchaczy Listy Przebojów Trójki.
15.06.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:24
15 maja na antenie Trójki nadano 1998. notowanie Listy Przebojów. Była to zarazem ostatnia audycja z udziałem Marka Niedźwieckiego, wieloletniego prowadzącego listy. Kontrowersję wywołała wygrana Kazika Staszewskiego z piosenką "Twój ból jest lepszy niż mój", której treść nawiązuje do wizyty Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym cmentarzu powązkowskim w dniu 10 kwietnia.
Dyrekcja Polskiego Radia gorączkowo zabiegała o zdyskredytowanie tego notowania. Na konferencji prasowej ogłoszono, że prowadzący Marek Niedźwiecki oraz dziennikarze zliczający głosy słuchaczy Bartosz Gil i Halina Wachowicz dopuścili się oszustwa. Rzekomo nie miał to być pierwszy raz, kiedy utwory na Liście Przebojów Trójki nie znajdywały się na właściwych miejscach.
Całe środowisko dziennikarskie solidarnie stanęło po stronie kolegów. Pomimo, że były szef redakcji muzycznej Trójki Piotr Metz ujawnił kłamstwa dyrekcji, stacja wciąż oficjalnie nie przyznała się do winy. Ci pracownicy, którzy postanowili pozostać w radio pod rządami nowego dyrektora Trójki Kuby Strzyczkowskiego, domagają się przeprosin dla oczernionych dziennikarzy.
"My - pracownicy i współpracownicy Programu Trzeciego Polskiego Radia - w związku z oskarżeniem naszych kolegów: Bartosza Gila, Marka Niedźwieckiego i Haliny Wachowicz o manipulację przy głosowaniu na Listę Przebojów Programu Trzeciego z 15 maja br. oraz w związku z sugerowaniem ich nieuczciwości apelujemy o zamieszczenia przeprosin Bartosza, Marka i Haliny na antenach Polskiego Radia i stronach internetowych spółki, a także o przesłanie słów przeprosin do wszystkich stacji radiowych i telewizyjnych oraz innych mediów, w których te oskarżenia zostały powielone" - napisano w liście otwartym.
Pracownicy powołują się na podważanie zaufania słuchaczy oraz godzenie w dobre imię stacji. Wskazali również zapisy regulaminu "Zasady etyki zawodowej w Polskim Radiu", które ich zdaniem zostały złamane przez szefostwo oskarżające swoich dziennikarzy.
"Traktując słuchaczy jako naszych partnerów, wsłuchując się w liczne głosy, maile, SMS-y, telefony i wpisy w mediach społecznościowych, apelujemy o bezzwłoczne przeproszenie naszych kolegów. W trosce o dobry wizerunek naszej instytucji oraz w imię podtrzymania zaufania do Polskiego Radia, którego sprawne funkcjonowanie i publiczna renoma leżą na wszystkim na sercu" - podsumowano.
Pod listem otwartym widnieje podpis "zespół Trójki". Nie wiadomo więc, kto dokładnie się pod tym listem podpisał. Przypomnijmy, że Marek Niedźwiecki zapowiedział proces przeciwko Polskiemu Radiu.