Marek Niedźwiecki w Radiu Nowy Świat: "Miałem wrażenie, że umarłem"

Stęsknieni słuchacze żartobliwie prosili na Facebooku, by Niedźwieckiego nie wypuszczać już z radiowego studia. On sam, choć przyznał, że nie wierzy w życie pozaradiowe, nie zdradził czy i kiedy wróci na antenę. Nie przemilczał jednak tego, co przed kilkoma miesiącami wydarzyło się w Trójce.

Marek Niedźwiecki był gościem RNŚMarek Niedźwiecki był gościem RNŚ. Po raz pierwszy zabrał głos na antenie od czasu rezygnacji z pracy w Trójce
Źródło zdjęć: © ONS

- Miło jest mówić do radia po trzech miesiącach nieobecności na antenie – przywitał się ze słuchaczami RNŚ Marek Niedźwiecki, którego głos w eterze wybrzmiał po raz pierwszy od czasu afery w Trójce. Legendarny radiowiec był gościem Jana Niebudka, z którym jeszcze kilka miesięcy temu pracował na Myśliwieckiej. Pretekstem do spotkania była najnowsza książka twórcy Listy Przebojów zatytułowana "Dyrdymarki", która niebawem pojawi się w sprzedaży. Jednak w rozmowie z Niedźwieckim nie zabrakło odniesień do wydarzeń z połowy maja, które wywróciły zawodowe życie dziennikarza do góry nogami.

Jak przyznał na antenie Niedźwiecki, najchętniej wymazałby 2020 rok z kalendarza, "bo to i pandemia, i 16 dzień maja", kiedy to ówczesne władze Trójki zdecydowały o anulowaniu notowania Listy, które wygrała piosenka Kazika. Decyzja wywołała nie tylko poruszenie wśród współpracowników Niedźwieckiego, ale i słuchaczy. Mimo to, jak przyznał w RNŚ dziennikarz, w ostatnich miesiącach nie zawsze spotykał się z sympatią chociażby mijanych na ulicy przechodniów.

Trójka straciła najlepszych dziennikarzy. Afera okazała się gwoździem do trumny

- Przeważnie ludzie mówią mi 'dzień dobry, miło pana zobaczyć', 'proszę się trzymać', ale zdarzy się ktoś tak, kto powie: 'no cześć przekrętczu'. W internecie zostają takie rzeczy..., ale ja już mam to za sobą i ja już nic nie muszę. Jestem emerytem i nie mam już żadnych obowiązków - podkreślał twórca Listy Przebojów, który jak przyznał z ironią na antenie 30 lat temu, myślał, że prowadzenie muzycznej audycji "to bezpieczna robota". Nie ukrywał, że mocno przeżył zamieszanie wokół Listy i zarzuty władz o manipulacje przy zliczaniu głosów. Dotknął go także zmasowany atak na jego osobę, który przypuściły na niego media publiczne, choć nie śledzi tego typu informacji na swój temat: "wiem, że cały ten bałagan jest w internecie, ale nie czytam tego".

W rozłące ze słuchaczami pomaga mu pisanie bloga i pozytywne publikacje na jego temat, które podsyłają mu fani.

- Miałem wrażenie, że umarłem i w związku z czym dowiaduje się, co ludzie o mnie myślą. Dowiadujesz się, że cię nagle nie ma, zostałeś skasowany i wtedy ludzie mówią 'on był taki' czy 'mam z nim takie skojarzenia'. To mi pomogło w tym trudnym czasie - wyznał Niedźwiecki. Pytany o to, czy tęskni za radiem i czy rozważa powrót do pracy na antenie, ostudził nadzieje słuchaczy, którzy za sprawą tego wywiadu zapewne liczyli, że rychło dołączy do zespołu RNŚ.

- W tej chwili jestem już jestem w takim stanie, że mogę mówić przez radio. Jednak nie wierzę w życie pozaradiowe. Ale nie mam jeszcze takiej potrzeby żeby podejmować takie decyzje, dałem sobie czas na odpoczynek. Nie podejmuję jeszcze żadnych decyzji - zaznaczał na antenie.

Pytany o to, co zamierza robić w najbliższym czasie, podkreślał, że cieszy się z prozy życia i nie zdradził żadnych zawodowych planów.

- Chcę żyć, chodzić na bazarek, kupować pomidory, pichcić kotlety mielone - opowiadał Niedzwiecki, który, jak doskonale wiedzą jego fani, znany jest także ze swojej pasji do gotowania. Jedyne, za czym tęskni, to podróże do odległej, choć wyjątkowo bliskiej jego sercu Australii. W najbliższym czasie wybiera się jednak w Góry Izerskie.

- Tam ładuje akumulatory po to, żeby nie wiem, wrócić do radia? – zastanawiał się głośno Niedźwiecki. - Ale jeszcze nie wiem - dodał po chwili.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta