Kolejny dziennikarz odszedł z Trójki? Wyżga dodał wpis, zaczęły się pytania
Niedawna afera związana z radiową Trójką sprawiła, że dziennikarze zaczęli odchodzić z radia jeden po drugim. Gdy sytuacja wydawała się już stabilna, okazało się, że ze stacją najprawdopodobniej pożegnała się kolejna osoba.
Patrycjusz Wyżga dodał na Twitterze wiele znaczący wpis. Sfotografował się na tle budynku, gdzie mieści się redakcja radiowej Trójki. Napisał: "Chyba nigdy jeszcze ręce nie drżały mi tak bardzo przy robieniu zdjęcia". Internauci zaczęli pytać Wyżgę, co to znaczy - czy zrezygnował z pracy? Dziennikarz nie potwierdził wprost, ale odradzał, gdy ktoś zasugerował, że włączy sobie Trójkę.
Na jego facebookowym profilu pojawiło się to samo zdjęcie, ale z dopiskiem: "Zgodnie z obietnicą, dzisiaj - nieco później - więcej info ode mnie".
Wyżga w Trójce prowadził audycję "Zapraszamy do Trójki" oraz audycje ekonomiczne. Wielbiciele, choć jeszcze nie znają szczegółów, wspierają dziennikarza.
"Chamstwu Panie Patrycjuszu, trzeba przeciwstawiać się: siłą i godnością osobistą! Trzymam kciuki", "Panie Patrycjuszu trzymam z Panem", "Redaktorze, to wszystko wokoło chyba musi dotknąć dna, żeby móc się odbić", "Brakuje nam pana głosu w eterze. Powodzenia!", "Wcale się nie dziwię, ale to już tylko budynek z napisem. Boli, ale niestety tak jest bez was" - czytamy w komentarzach.