Polsat nieoczekiwanie, tuż przed wyborami, usunął ze swoich kanałów w sieci skecze, w których kabareciarze nie oszczędzali polityków. Komicy mówią wprost, że to cenzura. - Skasowanie skeczy jest - i tu się waham – czy bardziej śmieszne, czy bardziej głupie - mówi Robert Górski.