"Serio?". Poinformowała, ile kobiet nie zamierza pójść na wybory
Martyna Wojciechowska nie odpuszcza i do ostatniej chwili apeluje do kobiet, by wzięły udział w wyborach parlamentarnych. W przeddzień ciszy wyborczej zamieściła na Instagramie nagranie, w którym z niedowierzaniem informuje, że blisko połowa kobiet nie planuje wziąć udziały w niedzielnym głosowaniu.
W najbliższą niedzielę wybierzemy osoby, które będą nas reprezentować w Sejmie i Senacie. Do wzięcia udziału w głosowaniu zachęcają liczne kampanie społeczne, których celem jest wypracowanie jak największej frekwencji. Kampania społeczna pod hasłem "Kobiety na wybory" zachęca panie do aktywnego uczestnictwa w niedzielnej elekcji do parlamentu. Ten projekt mocno wpierała Martyna Wojciechowska.
"Kobiety na wybory!" to wspaniała inicjatywa i gorąco ją popieram. Dziękuję wszystkim świetnym kobietom, które mnie nominowały do tego, by przyłączyć się do tej akcji. Bo 15 października wybory, czas decyzji. Nie dajmy się przegłosować. Nie dajmy się pominąć. To właśnie my kobiety możemy zadecydować jaki będzie wynik tych wyborów. Jestem ostatnią osobą, która będzie Wam mówiła, na kogo macie głosować. Ale wiem na pewno, że nie możemy nie głosować, nie możemy nie decydować, nie wpływać na to jak wygląda przyszłość nasza, naszych bliskich i naszych dzieci - podkreślała znana dziennikarka i podróżniczka na antenie stacji TVN 24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W nagraniu umieszczonym w piątek na Instagramie Wojciechowska ponownie apeluje do kobiet, by wzięły udział w wyborach parlamentarnych. Z niedowierzaniem informuje też, że blisko połowa kobiet nie planuje iść na wybory 15 października. - Serio? - pyta podróżniczka.
- Mamy 16 mln głosów w tym kraju. Nie dajmy się przegłosować. Nie tym razem. Słyszę czasem od kobiet, że nie interesują się polityką, nie wiem na kogo głosować. Ale nie musicie interesować się polityką, by wiedzieć, jakie są wasze poglądy i co jest dobre dla was - uważa Wojciechowska.
- W trakcie moich podróży na krańce świata rozmawiałam z wieloma kobietami. Często w miejscach, gdzie prawa kobiet są ignorowane i ograniczone. I wiecie co? One oddałyby wszystko za możliwość udziału w wyborach. Za prawo głosu i decydowania. Dlatego nie wyobrażam sobie, nie wziąć udziału w nadchodzących wyborach - podkreśla dziennikarka i podróżniczka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.