Anna Mucha mówi wprost, co myśli o referendum. Przekonuje do bojkotu

Anna Mucha znana jest z tego, że rzadko gryzie się w język i bez ogródek mówi, co myśli. Tym razem aktorka opowiedziała o swoim nastawieniu do zbliżającego się referendum i namawia swoich fanów, aby się do niej przyłączyli.

Anna Mucha mówi, co myśli o referendum
Anna Mucha mówi, co myśli o referendum
Źródło zdjęć: © KAPiF | Picasa

04.10.2023 | aktual.: 04.10.2023 22:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi poza kampaniami politycznymi przeprowadzane są liczne prospołeczne akcje zachęcające do głosowania. Wśród najpopularniejszych z pewnością znajduje się ta, która jest skierowana do osób młodych i kobiet. To właśnie w tę profrekwencyjną akcję zaangażowało się wyjątkowo liczne grono celebrytów.

W niedzielę 15 października, równocześnie z wyborami parlamentarnymi, odbędzie się referendum. Będzie ono dotyczyło wyprzedaży majątku państwowego podmiotom zagranicznym, wieku emerytalnego, likwidacji bariery między Polską a Białorusią oraz imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Mucha postanowiła uświadomić swoich fanów, że o ile w wyborach parlamentarnych powinni wziąć udział, tak oddanie głosu w tak sformułowanym referendum nie jest ich obowiązkiem. Opowiedziała dokładnie, co zamierza zrobić i zachęciła swoich fanów do bojkotu.

- [...] nie wezmę w ogóle tej karty do referendum i poproszę o wpisanie w rubrykę, że nie przyjęłam tej karty. Nie będę brała udziału w referendum. Was namawiam was do tego samego, bo aby referendum było uznane, aby jego wynik był uznany, liczy się frekwencja - powiedziała aktorka. - Ja odmówię wzięcia udziału i poproszę o zaznaczenie, że ja nie biorę udziału w referendum. W ten sposób uwalimy referendum. Takie metody - dodała.

Anna Mucha zachęca fanów do bojkotu referendum
Anna Mucha zachęca fanów do bojkotu referendum© Instagram

Karta referendalna będzie wręczana głosującym w komisjach wyborczych. Przyjęcie jej jest równoznaczne z udziałem w referendum. Zniszczenie odebranej karty referendalnej podlega art. 248 Kodeksu karnego i grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności. Co więcej, taka nawet zniszczona lub podarta karta zaliczana jest do frekwencji.

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia""Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (797)