wiadomości(strona 9/22)

Od kilku dni w wieczornych "Wiadomościach" telewizji publicznej pojawiają się materiały uderzające w TVN. Zaczęło się od ataku na rodzinę dziennikarki Justyny Pochanke, później określono TVN "fabryką fake newsów".

W piątkowym wydaniu "Faktów" prowadzący Grzegorz Kajdanowicz wydał oświadczenie w imieniu stacji TVN i pracowników redakcji programu informacyjnego. Chodzi oczywiście o konflikt pomiędzy TVN a TVP.

Od kilku dni każde kolejne wydanie "Wiadomości" okraszone jest informacją o stacji TVN, jej założycielach, dziennikarzach albo newsach, które ukazywały się w "Faktach", a które telewizja publiczna uznała za kłamliwe.

W krytykowanym w internecie materiale "Wiadomości", pojawiły się nie tylko wątki dotyczące Justyny Pochanke, jej mamy i Edwarda Miszczaka. Wykorzystano też list Ilony Łepkowskiej. Gildia Scenarzystów Polskich staje w jej obronie.

Programy informacyjne w dobie pandemii koronawirusa cieszą się szczególną popularnością. Wyniki oglądalności za ubiegły miesiąc mówią same za siebie.

Nielsen Audience Measurement opublikował dane oglądalności programów informacyjnych w lutym.

Kojarzycie ten moment wesela, w którym zabawa trwa, dobre humory dopisują, pojawiają się żarty, śmiechy i ogólne rozluźnienie, aż na salę wtacza się pijany wąsaty wujek z wyjętą ze spodni koszulą, przewraca stół, rozgania orkiestrę i pokazuje tyłek? Tak można się poczuć po tym, co zrobiła redakcja "Wiadomości" z żartami z Kingi Rusin. Było zabawnie, teraz jest tylko żenująco. Sprzątamy salę, koniec zabawy.

Trwa burza po materiale "Wiadomości" o Kindze Rusin. Chyba nikt nie spodziewał się, że tak potoczy się cała sytuacja. W słowach nie przebiera teraz wielu komentatorów. Swój głos dołożył Marek Sekielski, współtwórca "Tylko nie mów nikomu".

W żenującym materiale "Wiadomości" mającym ośmieszyć Kingę Rusin wykorzystano wypowiedź Piotra Zelta. Dziś aktor zapewnia, że został zmanipulowany, rozważa pozew.

Kinga Rusin odpowiedziała na godzący w jej dobre imię materiał TVP wyemitowany wczoraj w "Wiadomościach". - Pozwy zostaną skierowane nie tylko przeciwko TVP, ale i osobom, które ten szkalujący materiał przygotowały. A odszkodowanie przeznaczę w całości na potrzeby polskiej onkologii! - napisała w oświadczeniu dziennikarka.

Piotr Zelt udzielił komentarza TVP ws. zamieszania wokół Kingi Rusin i jej gwiazdorskich podbojów w USA. I choć przychylnie wypowiadał się o dziennikarce, stając w jej obronie, teraz mówi, że zmanipulowano jego wypowiedź. Aktor w rozmowie z WP nie kryje oburzenia.

Tego chyba nikt się nie spodziewał. W głównym wydaniu "Wiadomości" skrytykowano Kingę Rusin za jej instagramową relację z zamkniętej imprezy w Hollywood. Prześmiewczy materiał oburzył widzów, którzy nie wierzyli w to, co zobaczyli.

W niedzielnym wydaniu "Wiadomości" TVP pokazało dyskusyjnej jakości trójwymiarowy model skoczni narciarskiej, na którym umiejscowiło prowadzącą program Edytę Lewandowską. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.

Tadeusz Zwiefka przez lata był prowadzącym "Wiadomości" i sprawozdawcą parlamentarnym. Później jednak zajął się polityką.

Kult na scenie Pol'and'Rock, a na zdjęciach w tle Holecka i Adamczyk w mundurach. Nie przeszło to bez echa. Dziennikarz TVP w rozmowie z WP komentuje sprawę i punktuje Jerzego Owsiaka.

Danuta Holecka współprowadziła wieczór wyborczy w TVP. Ciężko było jej zachować obiektywizm omawiając wynik głosowania.

W najbliższą niedzielę, 12 maja 2019 r. o godz. 19:30 "Wiadomości” rozpoczną nadawanie ze studia, wyposażonego w supernowoczesne technologie: wirtualne okno i rozszerzoną rzeczywistość. Program zyskał też nową oprawę muzyczną oraz graficzną, przygotowaną przez specjalistów z Platige Image.

"Nowa oprawa, nowa czołówka, nowa formuła", zapowiadają odświeżoną wersję "Wiadomości" prowadzący dziennik. O tym, jak będzie wyglądał w nowoczesnej odsłonie widzowie przekonają się już niebawem.

O awansie dziennikarki prowadzącej wieczorny program informacyjny TVP1 poinformował portal DoRzeczy.pl. Oficjalne potwierdzenie ma się pojawić w poniedziałek.

Widzowie wreszcie powiedzieli "dość". Danuta Holecka musiała pogodzić się z przegraną. Porażka boli tym bardziej, że zwycięzcą okazał się kolega ze stacji, a nie oczywisty konkurent.