Burza po materiale "Wiadomości" o Rusin. Komentuje Jarosław Olechowski
Piotr Zelt zapowiada, że przyłączy się do pozwu Kingi Rusin przeciwko dziennikarzom, którzy odpowiadają za szkalujący prezenterkę materiał w "Wiadomościach". - Powstało coś obrzydliwego - mówił Zelt w rozmowie z WP. Jarosław Olechowski (szef TAI) krótko to komentuje.
18.02.2020 07:21
Jedno z ostatnich wydań "Wiadomości" wywołało dwie głośne afery. Pierwsza: ze źle podpisanym lekarzem, który wypowiadał się pozytywnie o polskiej onkologii. I druga: o Kindze Rusin i jej hollywoodzkiej przygodzie, którą wykorzystano do oczernienia kilku innych znanych osób i homofobicznych przekazów o "ideologii LGBT". W materiale wypowiadał się Piotr Zelt, który uważa, że jego wypowiedź została zmanipulowana. Jest krótka odpowiedź na jego zażalenia.
Piotr Zelt udzielił komentarza TVP ws. zamieszania wokół Kingi Rusin i jej gwiazdorskich podbojów w USA. I choć przychylnie wypowiadał się o dziennikarce, stając w jej obronie, uważa, że jego wypowiedź wykorzystano w zupełnie innym kontekście.
Autor reportażu sugerował, że Rusin mogła być "pod wpływem" w momencie publikacji postu o imprezie m.in. z Adele.
- Ktoś, kto jest pod wpływem emocji i ferworu imprezy, i jeszcze nie ostygł, może zamieszczać czasami takie różne posty - dołożono wybrane zdanie aktora.
- Zostałem oszukany od początku do końca - powiedział Zelt w rozmowie z Wirtualną Polską.
Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, odpowiadający za informacje w TVP, komentuje całą sprawę krótko w rozmowie z Onetem.
- Z relacji reportera wynika, że wiernie zacytował słowa pana Zelta w materiale. Z tego, co przekazał mi reporter, z nagrania nie wynika, żeby one zostały wyjęte z kontekstu - przyznał.
Co dalej? Piotr Zelt zapowiedział, że przyłączy się do pozwu Kingi Rusin. Dziennikarka w ostrych jak brzytwa słowach skomentowała materiał "Wiadomości" na swój temat, o czym pisaliśmy wam w poprzednim tekście.
"Pozwy zostaną skierowane nie tylko przeciwko TVP, ale i osobom, które ten szkalujący materiał przygotowały. A odszkodowanie przeznaczę w całości na potrzeby polskiej onkologii!" - oświadczyła dziennikarka.