"Wiadomości" TVP zaatakowały rodzinę Justyny Pochanke
14.04.2020 07:58, aktual.: 14.04.2020 21:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wielkanocny poniedziałek "Wiadomości" wyemitowały materiał oskarżający stację TVN o prowadzenie "medialnej kampanii nienawiści" za krytykę Jarosława Kaczyńskiego odwiedzającego groby na zamkniętym cmentarzu na Powązkach. Personalnie uderzono w bliskich dziennikarki "Faktów" Justyny Pochanke.
W dniu rocznicy katastrofy smoleńskiej delegacja rządu oraz polityków PiS złożyła wieńce pod pomnikami Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Wiele mediów krytykowało rządzących za organizację zgromadzenia i łamanie przepisów o zachowaniu bezpiecznej odległości między osobami.
TVP, której obecny prezes Maciej Łopiński, jak i były Jacek Kurski, również uczestniczyli w obchodach, winą za negatywny przekaz w mediach obarczono stację TVN.
- W Wielki Piątek, Wielką Sobotę, a nawet dzisiaj prywatna stacja telewizyjna TVN zaatakowała prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Powodem było to, że Jarosław Kaczyński w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej odwiedził groby bliskich i przyjaciół, którzy zginęli 10 lat temu - powiedział prowadzący Michał Adamczyk.
W materiale Marcina Tulickiego pokazano w zbliżeniu, które groby Jarosław Kaczyński odwiedził w Wielki Piątek w towarzystwie premiera Mateusza Morawieckiego. Oznacza to, że razem z delegacją Powązki odwiedził też reporter "Wiadomości". Inni bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej np. Barbara Nowacka nie otrzymali zgody na odwiedzenie obecnie zamkniętego cmentarza na Powązkach w tym dniu.
Krytyczny stosunek stacji TVN do piątkowych wydarzeń objaśniono powiązaniami jej przedstawicieli z PRL-owskimi władzami. Podkreślono, że były sekretarz programowy TVN Milan Subotić przyznawał się do kontaktów z wywiadem wojskowym PRL, dyrektor programowy Edward Miszczak był członkiem PZPR, a według doniesień założyciele telewizji Jan Wejchert i Marcin Walter mieli kontakty ze PRL-owskimi służbami specjalnymi.
W "Wiadomościach" pojawiła się również informacja, jakoby matka Justyny Pochanke miała być bliską współpracownicą księgowej Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Zdaniem TVP to "właśnie miliardy złotych wyprowadzone z funduszu wykorzystano na początku lat 90. do budowy części prywatnych mediów w Polsce".
Przypomnijmy, że to nie pierwszy sugestywny materiał "Wiadomości" o dziennikarzach TVN. W lutym mówiono o słynnej relacji Kingi Rusin zza kulis oscarowych imprez, parodiując jej wpis na Instagramie. Donoszono również o wpadkach w "Dzień dobry TVN" tj. odegrany atak paniki Filipa Chajzera czy ksenofobiczny materiał o koreańskim wokaliście k-popu.
Stacja TVN nie zabrała dotąd głosu w tej sprawie.