- Czasem mam wrażenie, że 25 lat to na pewne sprawy dla mnie za późno. A potem zdałem sobie sprawę, że na każdego przychodzi odpowiedni moment i każdy ma swoją drogę. A ja powinienem doceniać to, co mam. Na przykład to, że wydaję debiutancką płytę. Nadal to dla mnie obłęd - mówi Wiktor Dyduła. Opowiada o tym, jak jego życie zmienił udział w "The Voice of Poland" i jak pracował nad wydaną właśnie płytą "Pal licho!".