Słynna zakonnica z "The Voice of Italy" zrzuciła habit. Nie uwierzycie, jak teraz wygląda

Cristina Scuccia podbiła serca widzów i jurorów w "The Voice of Italy" w 2014 r. Z czasem o śpiewającej zakonnicy zrobiło się głośno na całym świecie. Dziś jednak po uczestniczce w habicie nie ma już śladu. Nie uwierzycie, jak ogromną przeszła metamorfozę.

Cristina Scuccia w "The Voice of Italy"
Cristina Scuccia w "The Voice of Italy"
Źródło zdjęć: © YouTube

22.11.2022 | aktual.: 22.11.2022 10:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"The Voice" to program, który od wielu lat jest hitem niemal na całym świecie. Format jest realizowany w kilkudziesięciu krajach, w tym również we Włoszech. I to właśnie we włoskiej edycji swoją wielką karierę rozpoczęła Cristina Scuccia. Uczestniczka nie tylko wyróżniała się umiejętnościami wokalnymi, ale przede wszystkim tym, że... była zakonnicą. Jej występ wzbudził światową sensację, kiedy na etapie tzw. przesłuchań w ciemno wystąpiła w habicie, śpiewając piosenkę Alicii Keys pt. "No One". Żaden z jurorów, który przysłuchiwał się jej głosowi, nie spodziewał się, że po odwróceniu fotela ujrzy zakonnicę.

Siostra przeszła do kolejnego etapu i wywołała wokół siebie prawdziwą medialną burzę. Z dnia na dzień stała się w całej Europie gwiazdą i zjednała sobie rzeszę fanów. Popularność śpiewającej Cristiny Scuccia rosła z dnia na dzień. Wideo z nagraniem nietypowego występu trafił do sieci i stał się prawdziwym hitem internetu. Po miesiącu od opublikowania zanotowano ponad 45 milionów wyświetleń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nikogo zatem nie zdziwiło, gdy to właśnie ona 5 czerwca 2014 r. zwyciężyła w finale programu. W nagrodę podpisała kontrakt nagraniowy z wytwórnią fonograficzną Universal Music Group i jej muzyczna kariera ruszyła z kopyta. Koncerty, płyty i uwielbienie słuchaczy na całym świecie - tak od tej pory wyglądała codzienność zakonnicy.

Zakonnica z "The Voice of Italy" przeszła metamorfozę

Dziś o siostrze Cristinie znów jest głośno. Tym razem jednak nie ze względu na jej wokalne umiejętności. Scuccia poinformowała właśnie o tym, że postanowiła odejść z zakonu. Jak wyjawiła w programie "Verissimo", na dobre zrzuciła habit.

- Siostra Cristina jest we mnie, jeśli jestem tym, kim jestem dzisiaj, to także dzięki siostrze Cristinie - powiedziała przed kamerami, podkreślając, że nie żałuje ani jednego dnia, który przeżyła, służąc Kościołowi. - Wierzę jeszcze bardziej w życie i w Boga, bo Bóg jest życiem. To było prawie 15 lat życia zakonnego, najlepsze lata mojego życia - dodała.

Obecnie Scuccia pracuje... jako kelnerka w Hiszpanii. Wciąż chce jednak rozwijać karierę muzyczną. Tym, co jednak wywołało największy szok, był wygląd byłej zakonnicy. W studiu telewizyjnym 34-latka pojawiła się w prawdziwie gwiazdorskim wydaniu.

Cristina zaprezentowała się w czerwonym komplecie, włosach ułożonych w delikatne fale, mocnym makijażu i kolczyku w nosie. Nikt, kto minąłby ją na ulicy, nie rozpoznałby w niej śpiewającej zakonnicy z "The Voice of Italy".

"The Voice of Italy" - występ zakonnicy Cristiny Scuccia

Kim jest Cristina Scuccia?

Siostra Cristina Scuccia pochodzi z Sycylii. W latach 2010-2022 była urszulanką Świętej Rodziny (zgromadzenie Orsoline della Sacra Famiglia). W 2014 r. zwyciężyła w finale programu "The Voice of Italy". Co ciekawe, piosenkarka twierdzi, że tak niesamowitego śpiewania nauczyła się na kursie wokalu i tańca, który odbyła po ślubach zakonnych.

- Zrozumiałam, że nie mogę żyć bez śpiewu. Zrozumiałam, że śpiew to nie tylko technika, ale także wrażliwość, interpretacja, emocje - tłumaczyła w jednym z wywiadów.

Źródło artykułu:WP Teleshow
the voicezakonnicacristina scuccia
Komentarze (330)