"The Voice Kids": 13‑latek zachwycił jurorów. "Olbrzymi talent"
Do grona nowo odkrytych talentów w "The Voice Kids" dołączył Antek Szydłowski. Serca trenerów i publiczności podbił brawurowym wykonaniem utworu "Hello" z repertuaru Adele. - Publiczność cię kocha i ma za co - komplementował go Dawid Kwiatkowski.
Poszukiwanie talentów w trzeciej edycji "The Voice Kids" trwa. Jak się okazuje, ta seria wręcz obfituje w utalentowanych młodych wokalistów. Jeden z nich, Marcin Maciejczak, zdążył już zostać okrzykniętym faworytem programu. Ma jednak sporą konkurencję. Nie mniejszym talentem może pochwalić się Antek Szydłowski, który wystąpił w ostatnim odcinku. To właśnie on, występując pośród innych uzdolnionych dzieci, wywarł szczególnie duże wrażenie na trenerach.
13-letni Antek zawsze marzył o występie na scenie muzycznego show. Wcześniej nie śpiewał i nie miał żadnego scenicznego doświadczenia. Co ciekawe, szlifować swój talent zaczął cztery miesiące przed castingiem do trzeciej edycji.
Nastolatek podczas Przesłuchań w Ciemno zaśpiewał niezwykle wymagający utwór Adele "Hello". - Jeśli fotele się nie odwrócą, będę załamany - denerwował się przed występem.
Obawy 13-latka szybko okazały się bezpodstawne. Tuż po tym, jak wyśpiewał kilka wersów przeboju brytyjskiej wokalistki, obróciły się fotele wszystkich trenerów.
- Publiczność cię kocha i ma za co! Twój głos jest niesamowicie mocny. Masz ozdobniki, które nie mają prawa pojawić się po czterech miesiącach śpiewania - zachwycał się Dawid Kwiatkowski.
- Olbrzymi talent - rozpływała się Cleo.
Obsypany komplementami chłopiec ostatecznie zdecydował się kontynuować przygodę w programie pod skrzydłami Tomsona i Barona. W ich drużynie, a także drużynach Cleo i Dawida zostało już coraz mniej miejsc. Jakie talenty skompletują trenerzy? Przekonamy się już niebawem. Oglądacie "The Voice Kids"?