radiowa trójka(strona 3/4)

Zarząd Trójki nie opublikował nigdzie żadnych przeprosin dla Marka Niedźwieckiego i dochodzi swoich spraw w sądzie. Kuba Strzyczkowski postanowił zareagować i poinformował odpowiednie organy oraz słuchaczy o zamieszaniu.

Marek Niedźwiecki długo nie komentował ani swojej sytuacji, ani afery, jaka wybuchła jakiś czas temu w radiowej Trójce. Dopiero po miesiącu zdecydował się opisać, co teraz czuje, przeprosić i wyjaśnić, jak cała sytuacja wyglądała z jego perspektywy. Nie zabrakło gorzkich słów.

Na antenę radiowej Trójki powrócili już Łukasz Błąd i Filip Jaślar w audycji "Urywki z kalendarza". Dyrektor stacji Kuba Strzyczkowski zapowiedział kolejne powroty i ściąga kolejnych ludzi do radia.

Marek Niedźwiecki nie doczekał się oficjalnych przeprosin od władz Polskiego Radia po aferze z Listą Przebojów Trójki. W związku z tym złożył pozew przeciwko stacji i sprawa trafi do sądu.

Jakub Strzyczkowski jako nowy dyrektor Trójki ściąga do redakcji dziennikarzy, którzy niedawno z niej odeszli. Jednak nie wszystkich udało mu się przyciągnąć. Wśród tych, którzy nie wrócili, jest Marek Niedźwiecki. Strzyczkowski bardzo chciałby jego powrotu.

Po aferze z piosenką Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" radiowa Trójka zmieniła dyrektora - od teraz jest nim Kuba Strzyczkowski. Zdaniem medioznawcy zmiana ta jest "pracą straceńca, której nie wróży żadnego, znaczącego efektu".

W ostatnich dniach z Programem Trzecim Polskiego Radia pożegnało się grono dziennikarzy. Nawet ci, którzy pozostali w stacji, nie chcą prowadzić swoich programów.

Marek Niedźwiecki zabrał głos kilka dni po tym, jak ogłosił swoje odejście z Trójki. W najnowszym oświadczeniu wezwał Polskie Radio do oficjalnych przeprosin i zażądał zapłaty na rzecz walki z koronawirusem. Poniżej treść oświadczenia.

Anna Gacek, która sama niedawno w atmosferze skandalu opuściła progi radiowej Trójki, nie wierzy w to, co się teraz tam dzieje. Wciąż czuje się związana ze stacją i z ogromnym żalem patrzy, jak jej koledzy masowo składają wypowiedzenia.

Fala odejść z radiowej Trójki zdaje się nie mieć końca. Do Niedźwieckiego, Rożka, Kaczkowskiego i Metza dołączyły kolejne nazwiska.

Tomasz Rożek odchodzi z radiowej Trójki. To pokłosie afery związanej z unieważnieniem notowania Listy Przebojów.

Ciąg dalszy afery w radiowej Trójce. Piotr Metz wystąpił w programie “Kropka nad i”, podczas którego ujawnił kulisy zamieszania z utworem Kazika.

Dziennikarze Dariusz Bugalski i Paweł Drozd złożyli wypowiedzenia. To kolejni pracownicy radiowej Trójki, którzy w ostatnich dniach postanowili rozstać się z rozgłośnią.

Dziennikarz muzyczny po 45 latach pracy w Polskim Radio złożył wypowiedzenie. Audycja "Bielszy odcień bluesa" nie pojawi się już na antenie.

Dziennikarz po 55 latach pracy odszedł z radiowej Trójki. Każdego piątkowego poranka emitował na jej antenie ten sam utwór. Dotrzymał tradycji, choć zmienił miejsce kontaktu ze słuchaczami.

Piotr Bukartyk na swoim facebookowym profilu napisał, że rezygnuje z pracy w radiowej Trójce. Wykonał ten krok tuż po Wojciechu Mannie. Ale nie tylko on odszedł ze stacji.

We wtorkowe popołudnie na antenie Trójki nie usłyszeliśmy jak zwykle Anny Gacek i Wojciecha Manna. Zamiast tego przedłużono wcześniejszą audycję Tomasza Żądy "Muzyczna poczta UKF".

Para prowadzących audycje radiowej Trójki zabrała głos w sprawie nagłego zwolnienia Anny Gacek. Wojciech Mann w ramach solidarności z koleżanką nie poprowadzi dzisiejszej audycji.

Po 19 latach pracy na antenie Anna Gacek została zwolniona w trybie natychmiastowym. Władze Polskiego Radia wyjaśniły powody tej decyzji.

Stacje polskiego radia odnotowały ogromny spadek słuchalności. Z badań wyłania się też niekwestionowany lider. Którego radia najchętniej słuchają Polacy?