marek czyż

Trwa burza wokół Marka Czyża, a dokładnie wokół jego zarobków w TVP. Jak powiedział w rozmowie z WP, nie pracuje w Telewizji Polskiej. Jego firma świadczy usługi dla publicznego nadawcy. To jednak nie zamyka dyskusji.

Marek Czyż od końca grudnia 2023 r. jest prezenterem serwisu informacyjnego "19:30". Okazuje się jednak, że Czyż nie pracuje w TVP. Jest właścicielem spółki, która świadczy usługi dla stacji. Jak przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską, ta opcja jest dla niego najlepsza.

W niedzielnym programie TVP Info "Bez retuszu" Katarzyna Grochola wyszła z kontrowersyjną inicjatywą. Otóż, jeśli już ma dojść do referendum w sprawie legalności aborcji, to mężczyźni nie powinni brać w nim udziału, bo "nie mają macicy". Kiedy prowadzący przekonywał, że jego płeć ma przecież jakiś udział w prokreacji, pisarka posłała ripostę, której można słuchać w kółko.

- Tydzień temu się nie udało, ale do dwóch razy sztuka. Rząd przyjął projekt regulacji o wakacjach kredytowych – oświadczył Marek Czyż, który we wtorek, 5 marca, prowadził program informacyjny "19:30". Chwilę później padły z jego ust dość kuriozalne słowa.

Od czasu zmiany władzy w TVP z pracą pożegnało się ponad 100 pracowników. Teraz likwidator w Telewizji Polskiej wystąpił o przyznanie spółce dotacji z rezerwy budżetu państwa. O jakiej kwocie mowa?

Memy z prezydentem, przemilczanie informacji niewygodnych dla rządu, krytyka PiS i jednostronne komentarze przychylne nowej władzy. Jak wynika z najnowszej analizy ekspertów, tak właśnie wygląda "czysta woda" serwowana widzom programu "19:30".

We wtorek 6 lutego odbyło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej. Na miejscu był wysłannik TVP Info, którego nagranie pokazano później w programie "19:30". Reporter opowiadał do kamery o tym, czego "chcieliby politycy Prawa i Sprawiedliwości", gdy nagle jeden z nich wyłonił się zza pleców i wszedł mu w słowo.

"19:30" to serwis informacyjny, który zastąpił w TVP "Wiadomości". Nowemu zespołowi dziennikarzy nie udaje się jednak uniknąć wpadek. Ostatnio zaliczyli dość kompromitującą.

Gwiazdy nowego TVP nie chcą ujawnić zarobków, ale zgodnie twierdzą, że są "monumentalnie niższe" od kwot, które TVP płaciła w czasach rządów PiS. Jawne są natomiast gaże osób komentujących - wynoszą zero złotych.

W walce o widza niekwestionowanym liderem wśród programów informacyjnych są "Fakty" TVN. Po grudniowej rewolucji TVP przestała się liczyć i traci przewagę nad "Wydarzeniami" Polsatu, które od zawsze były daleko w tyle.

17 stycznia program "19.30" zajął się listą płac prawicowych publicystów, którzy do niedawna zarabiali krocie za swoje wypowiedzi dla TVP. Reporter próbował skontaktować się z beneficjentami. Nie odbierali lub uciekali się do gróźb.

Niedawno informowaliśmy, że z "19:30" żegna się Tomasz Marzec, który jako jeden z pierwszych zasilił nową redakcję w TVP. Również Agnieszka Zelek nie będzie już przygotowywać materiałów do wieczornego programu, który zastąpił "Wiadomości".

W piątek 12 stycznia odbył się niecodzienny wywiad z Donaldem Tuskiem. Troje dziennikarzy z trzech różnych stacji telewizyjnych siedziało naprzeciwko premiera, a wszystko było transmitowane na antenach TVP, Polsat News i TVN24. W sieci szybko zaroiło się od spolaryzowanych komentarzy.

Dziennikarze TVP, TVN i Polsat w piątek, 12 stycznia, przeprowadzili wspólnie wywiad z premierem. W mediach na bieżąco pojawiały się komentarze nawiązujące do toczącej się rozmowy. Samuel Pereira jedną z wypowiedzi Tuska nazwał bezczelną.

- Przez pięć lat przesłałam do Warszawy setki "surówek" i nikogo to nigdy nie bulwersowało - tak Zuzanna Czyż komentuje awanturę wokół wydania "19:30", w którym jej ojciec Marek Czyż zapowiadał współtworzony przez nią materiał.

- Przez ostatnie lata prawicowym mediom materiały mojej córki na antenach TVP nie przeszkadzały, teraz przeszkadzają - mówi Marek Czyż, komentując sprawę nagłaśnianą przez prawicowe media jako skandal i nepotyzm.

W środowym wydaniu "19.30", głównego programu informacyjnego reformowanej TVP, zabrakło informacji o kluczowym wydarzeniu, które jeszcze bardziej zaogni polityczny konflikt wokół stacji. Chodzi o decyzję ogłoszoną przez Bartłomieja Sienkiewicza już po popołudniowej konferencji prasowej premiera Donalda Tuska. Akt ministra kultury dowodzi, że rząd nie zamierza iść na żadne kompromisy w kwestii radykalnej zmiany TVP, PR i PAP.

Marek Czyż jest dziennikarzem z ogromnym doświadczeniem. Przez wiele lat działał w TVP. Z telewizji publicznej odszedł w 2016 r. Teraz wrócił i stał się twarzą medialnej rewolucji. Jak ocenia go medioznawca?

"19.30" (zapis stylizowany i9.30) – polski program emitowany na antenie TVP1 i TVP Polonia od 21 grudnia 2023 roku, następca emitowanych od 1989 roku 'Wiadomości'". Taka definicja nowego programu informacyjnego pojawiła na Wikipedii. Nowa nazwa, a także stylizowany zapis, budzi wśród widzów kontrowersje.

Joanna Dunikowska-Paź poprowadziła trzecie wydanie "19:30". Jak wypadł jej debiut w nowym serwisie informacyjnym TVP, który zastąpił "Wiadomości"? Głos zabrali koledzy po fachu i widzowie.