Holecka cieszyła się z wejścia Polski do UE. "Druga nasza stolica to Bruksela"

Danuta Holecka i Michał Adamczyk cieszą się z wejścia do Unii, reporter TVN nadaje z Suchowoli, bo to "geograficzny środek Europy" - co działo się 20 lat temu w dwóch najważniejszych polskich stacjach telewizyjnych?

Danuta Holecka, TVP Info, 2008 r.
Danuta Holecka, TVP Info, 2008 r.
Źródło zdjęć: © KAPiF | kkatny
Przemek Gulda

Dokładnie 20 lat temu, 1 maja 2004 r., Polska wraz z dziewięcioma innymi państwami dołączyła do Unii Europejskiej. Cały kraj świętował, wiwatowały też najważniejsze wówczas stacje telewizyjne: TVP i TVN. W obu przez cały dzień pokazywane były specjalne programy, promujące Unię i pokazujące, na czym polega życie we wspólnocie.

Wyjątkowe wydania miały tego dnia oba sztandarowe programy informacyjne: "Wiadomości" TVP i "Fakty" TVN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oglądane dzisiaj z jednej strony pokazują, jak daleko do przodu poszła technika telewizyjna i estetyka tego typu audycji, z drugiej - jak bardzo pogłębiły się podziały w Polsce i ich obecność na antenie. W 2004 r. dominującym tematem była bowiem wspólna radość Polek i Polaków z wielkiego osiągnięcia.

Holecka i Adamczyk "unijnymi Europejczykami"

W TVP tego dnia zaprezentowane zostało specjalne wydanie ówczesnego programu informacyjnego, "Wiadomości". Z dzisiejszego punktu widzenia niemal ironicznie wygląda to, że prowadziła je Danuta Holecka, znana obecnie z wyraźnego politycznego zaangażowania po prawej stronie polskiej sceny politycznej.

- Świętowanie trwa w całej Europie - komentowała nastroje związane z wejściem do Unii Europejskiej Polski i dziewięciu innych krajów. - Jest nas, unijnych Europejczyków, 450 milionów - informowała, deklarując jednocześnie swoją własną europejską, unijną przynależność. Potem padły słowa, które tym bardziej dziś mogłyby nie przejść jej przez usta: - Teraz, oprócz Warszawy, drugą naszą europejską stolicą jest Bruksela.

Specjalnym korespondentem TVP był tego wieczoru inny, sławny dziś ze zgoła innych komunikatów i poglądów, Michał Adamczyk. Był wtedy w Brukseli i nadawał relację, stojąc przed robiącą wrażenie ogromną, zabytkową bramą do parku Cinquantenaire. Z niekłamanym entuzjazmem, radością, a nawet chyba pewną dumą, informował, że w stolicy Belgii widać bardzo dużo "biało-czerwonych flag, które będą tu miały miejsce już na stałe".

O 19:30 Czyż nadawał z Dublina

Przez cały dzień w TVP trwał "telemost" - często używane w tamtym czasie słowo, sugerujące wyjątkowy charakter połączenia międzynarodowego i transmisji z innego kraju - ze stolicami "starych" i świeżo przyjętych do Unii państw. Marek Czyż, dzisiejsza gwiazda programu informacyjnego "19.30", był wtedy w Dublinie i opowiadał, jak tam wyglądały przygotowania do poszerzenia wspólnoty. Przeprowadził też okolicznościowe wywiady z najważniejszymi ówczesnymi politykami: prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim i premierem Leszkiem Millerem.

W programie można było zobaczyć także korespondencje z Paryża, Wilna i Moskwy - Grzegorz Kozak, etatowy wówczas korespondent TVP z Rosji, opowiadał o reakcjach Kremla na poszerzenie Unii o kraje, które dawniej były w strefie jego wpływów. Była też relacja z pogranicza polsko-niemiecko-czeskiego - Waldemar Chudziak opowiadał, jak przyjmują te zmiany miejscowi, ale był tam także ze względu na spotkanie premierów Polski i Czech z kanclerzem Niemiec.

Oda mariacka

Nietypowo zaczęło się tego wieczoru wydanie wówczas drugiego najważniejszego programu informacyjnego w polskiej telewizji - "Faktów" TVN. Po czołówce na ekranie pojawił się trębacz w krakowskiej Wieży Mariackiej. Wystawił swój instrument przez jeden z otworów, ale zamiast zagrać znany motyw hejnału mariackiego, zaprezentował "Odę do radości", czyli hymn Unii. Potem można było zobaczyć widoki z ulic i placów polskich miast: fajerwerki, wiwatujących i całujących się ludzi, morze niebieskich, unijnych flag.

To wydanie wiadomości prowadził Bogdan Rymanowski, który zaczął od wymownych słów: - To dzień niepodobny do innych, dzień wyjątkowy. Pomysł na to specjalne wydanie programu informacyjnego TVN był bardzo podobny do tego, który zastosowano w publicznej stacji - korespondenci i korespondentki nadawali relacje z różnych miejsc w Europie.

Niektóre z nich, czego trudno było przecież uniknąć, były dokładnie takie same, jak w przypadku TVP: Dublin, Moskwa i pogranicze polsko-czesko-niemieckie. Oryginalnym wyborem była natomiast miejscowość Suchowola, uznawana za geograficzny środek Europy - stamtąd nadawał tego dnia Tomasz Sianecki. Z kolei Tomasz Sekielski w TVN opowiadał, jak polska scena polityczna zareagowała na wejście Polski do Europy.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow
danuta holeckamichał adamczykmarek czyż
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)