Ania, nie Anna S2:07 – Pamięć podlega nastrojom w równym stopniu jak temperament (Memory has many moods as the temper)
Gilbert chce nadrobić zaległości w szkole. Pan Phillips niechętnie udziela mu korepetycji. Marylę coraz częściej boli głowa. Dręczą ją również wspomnienia dotyczące matki i Michaela.
Ania, Diana i Cole jadą do Charlottetown na imprezę organizowaną przez ciotkę Józefinę. Cole nadal ma problem z nadgarstkiem, więc nie może malować, jednak jeden z gości sugeruje mu, że glina również jest ciekawym tworzywem, które pozwoli mu wyrażać emocje. Chłopiec zdaje sobie sprawę, że może być homoseksualistą.
Ciotka Józefina opowiada Ani o związku z Gertrudą, która miała wielki talent do opowiadania historii.