- Wysiłki funkcjonariusza PiS-u mają wspaniały walor, obrazują ich pracę - mówił Donald Tusk o zachowaniu Michała Rachonia pod budynkiem TVP. Człowieka, który był koszykarzem, zapraszał do telewizyjnego studia osoby prezentujące poglądy jawnie ksenofobiczne i antysemickie, doprowadzał polityków opozycji do tego, że odpinali mikrofony i wychodzili. A od dłuższego czasu ma na celowniku Donalda Tuska.