Jarosław Jakimowicz zniknął z kolejnego programu. Wystarczyły cztery odcinki
Jarosław Jakimowicz po nagłym zniknięciu z TVP Info odgrażał się, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i wkrótce zobaczymy go w innej telewizji. Słowa dotrzymał, choć wszystko wskazuje na to, że nawet jawnie prawicowa stacja miała szybko dość Jakimowicza.
19.10.2023 13:57
Jakimowicz w latach 90. był kojarzony z hitem "Młode wilki", później funkcjonował głównie jako telewizyjny celebryta, aż znalazł zatrudnienie w Telewizji Polskiej pod rządami PiS. W TVP Info regularnie występował w programach "W kontrze", "Jedziemy", kręcił reportaże do "Pytania na śniadanie". Do czasu.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
Kilka miesięcy temu pozycja Jakimowicza, który od dawna wzbudzał kontrowersje, mocno osłabła. Kolejne współprowadzące nie chciały z nim pracować, napływały liczne skargi od współpracowników na zachowanie gwiazdora. Efekt był taki, że Jakimowicz w błyskawicznym tempie stracił wszystkie kontrakty i ostatecznie zniknął z Telewizji Polskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakimowicz zaczął palić za sobą mosty, uderzając w byłe koleżanki i przełożonych. Jednocześnie zapowiadał, że to nie koniec jego pracy w mediach. Na początku września zaczął prowadzić program "Tu jest Polska" na youtube’owym kanale PRAWY.TV, który jest inicjatywą serwisu Prawy.pl. A ten jest związany z partią Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin Bogusława Rogalskiego (były eurodeputowany LPR).
Jakimowicz zdążył przeprowadzić na żywo cztery numerowane odcinki, po czym pod koniec września zniknął z kanału. Prowadzenie "Tu jest Polska" przejął ks. Ryszard Halwa, redaktor naczelny serwisu. Co znamienne, trzy dni po ostatnim występie Jakimowicza, celebryta zaczął rozwijać własny kanał na YouTube. Obecnie ma niespełna 500 stałych widzów, a jego "komentatorskie" filmiki generują od około 1000 do 18 tys. wyświetleń.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.