Tak wygląda TVP Info po wyborach. Ogórek nie odpuszcza Tuskowi

Polityczne rozdwojenie jaźni w TVP Info. Z jednej strony, jest trochę grzeczniej, ale nadal nie zrezygnowano z narracji sprzed wyborów. Widzowie ciągle są straszeni Tuskiem, Weberem i imigrantami.

Magdalena Ogórek dalej drwi z Tuska na wizjiMagdalena Ogórek dalej drwi z Tuska na wizji
Źródło zdjęć: © TVP Info
Przemek Gulda

Znane są już oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce, wiadomo też, że oznaczają one potężną zmianę w polskiej polityce. I zapewne także w publicznych mediach. Nie ma szansy, żeby wydarzyło się to natychmiast, ale TVP może wreszcie stać się telewizją publiczną, która nie będzie sprzyjała partii rządzącej. Zapowiadało to przecież wiele osób z kręgu przejmującej władzę opozycji.

Czy w TVP czuje się już wiatr zmian? Czy osoby wydające programy informacyjne i publicystyczne ustawiają się już w jego stronę? Czy osoby prowadzące, które swoimi twarzami firmowały propagandowe przekazy PiS z ostatnich kilku lat, zmieniają podejście? Żeby to sprawdzić, oglądaliśmy TVP Info we wtorek (17.10) od rana do popołudnia. Co można było tam zobaczyć?

Obiektywizm i spokój?

Kilka godzin oglądania informacyjno-publicystycznego kanału publicznej telewizji pokazuje, że w zasadzie od razu po wyborach nastąpiła tam pewna zmiana tonu i sposobu pokazywania rzeczywistości. Znacznie mniej jest napastliwości, mocnych wypowiedzi, ataków na - dotychczasową - opozycję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"

Dość powiedzieć, że przez kilka godzin ani razu nie pojawiły się wieczne refreny TVP z ostatnich lat: ujęcia Tuska z gniewem w oczach, powtarzane do znudzenia jego słowa "für Deutschland" czy zdjęcie z Putinem z mola w Sopocie.

Głównym tematem dnia było oczywiście ogłoszenie oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych w Polsce. A to pozwoliło TVP próbować obiektywnego, spokojnego przekazywania informacji. W kolejnych powtórkach pojawiały się "słupki" z procentowymi wynikami poszczególnych komitetów wyborczych, które nie były - co nie raz zdarzyło się w TVP - skonstruowane tak, żeby wizualnie zniekształcać dane.

Wielokrotnie powracał też materiał zmontowany z powyborczych wystąpień władz poszczególnych ugrupowań. W nim też nie sposób było doszukać się nierówności, manipulacji czy przekłamań - nie dość, że pojawiły się w nim wszystkie komitety wyborcze, na dodatek każdemu poświęcono mniej więcej tyle samo czasu.

Media, zakupy, reklama - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś

Ogórek wciąż walczy

Ale to oczywiście nie była cała prawda o wtorku w TVP. Wystarczyło przyjrzeć się trochę dokładniej kolejnym programom, żeby bez trudu doszukać się tego, czego jeszcze do niedzieli było w publicznej stacji mnóstwo. Zwracał uwagę choćby dobór gości, którzy na gorąco komentowali sytuację polityczną - byli to bez wyjątku mężczyźni reprezentujący najróżniejsze prawicowe media: "Do Rzeczy", "Gazetę Polską Codziennie" czy "Sieci". Nie szczędzili oczywiście krytycznych, bardzo kąśliwych uwag wymierzonych w dawną opozycję.

Ani trochę nie spuściła z tonu Magdalena Ogórek. W porannym programie "Plan dnia" w rozmowie, którą prowadziła z Andrzejem Derą, prezydenckim ministrem, Tusk powracał kilka razy. Oczywiście tylko w negatywnym kontekście: prowadząca z wyraźną satysfakcją cytowała Władysława Teofila Bartoszewskiego z PSL, wskazującego na wysoki odsetek negatywnych ocen, które szef PO zbiera u osób, które głosowały na jego partię. Ogórek wyraźnie sugerowała, że to może być przeszkoda w tworzeniu rządu.

Magdalena Ogórek w programie "Plan dnia"
Magdalena Ogórek w programie "Plan dnia" © TVP Info

Potem pojawił się jeszcze jeden mocny antytuskowy wątek - Ogórek z wyraźną złośliwą satysfakcją zapytała Derę, czy widzi, żeby środki z KPO wpłynęły już do Polski. Zaraz potem wyemitowany został fragment słynnego przemówienia Tuska z czasu kampanii wyborczej, w której "uroczyście przyrzekał", że dzień po wyborach "odblokuje" te fundusze. Ogórek postanowiła tę zapowiedź potraktować jak najbardziej dosłownie i kpić wraz z Derą z szefa PO.

"Serwis Info" pobrzmiewa dawnymi tonami

W informacyjnym programie "Serwis Info" wyraźnie można było dostrzec dawne strategie i sposoby relacjonowania tego, co dzieje się w Polsce i na świecie. Głośne były choćby obecne w TVP od dawna sentymenty antyniemieckie. Pretekstem były tym razem entuzjastyczne komentarze polityków i polityczek tego kraju do wstępnych wyników wyborów w Polsce. W redakcyjnym komentarzu przypomniane zostały anty-PiSowskie wypowiedzi z ostatnich kilku miesięcy. Nie po raz pierwszy jak największy straszak zabrzmiało nazwisko Manfreda Webera, europosła, przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej.

Konrad Warzocha przygotował z kolei materiał, w którym przygotował listę polskich polityków dotychczasowej opozycji, zamieszanych w różnego rodzaju sprawy kryminalne. Kaliber - i polityków, i spraw - był różny, ale mocno krytyczny wydźwięk materiału - absolutnie jednoznaczny.

Nie mogło zabraknąć oczywiście straszenia migrantami i wątków antyislamskich - pretekstów było kilka, począwszy od zamachu terrorystycznego w Brukseli, aż do kolejnych wiadomości z południa Europy o rosnącej fali emigracji z Afryki. A więc znów na ekranie TVP przewijały się - precyzyjnie selekcjonowane - obrazki z włoskich czy hiszpańskich portów, na których widać było wyłącznie młodych, ciemnoskórych mężczyzn. Podbijanie antyimigranckiego bębenka w pewnym momencie absolutnie zdominowało wtorkowy program TVP.

Boją się o przyszłość

Obserwacje dotyczące pierwszych sygnałów zmian widocznych w TVP potwierdza ekspert, do którego zwróciła się Wirtualna Polska.

- Rzeczywiście, od momentu ogłoszenia sondażowych wyników wyborów możemy zaobserwować zmianę w zachowaniu niektórych dziennikarzy z mediów publicznych - mówi Maciej Myśliwiec, medioznawca ze Space Agency. - Może to wzbudzać zdziwienie u obserwatorów tego, jak wyglądały prorządowe media przez ostatnie lata. Ta zmiana obejmuje także sposób informowania o dotychczasowej opozycji, jej działaniach, a oceny z mocno kategorycznych stały się nie tyle wyważone, co czasami nawet i pozytywne.

Zdaniem Myśliwca nie powinno to być dla nikogo zaskoczeniem, gdyż "w kampanii wyborczej wielokrotnie powtarzano o konieczności naprawy mediów publicznych po czasach rządów PiS".

- Myślę, że główni aktorzy mediów publicznych, którzy przez ostatnie osiem lat wielokrotnie stawali po stronie rządzących, dzisiaj po prostu boją się, jak wyglądać będzie ich przyszłość. A kwestia mediów publicznych na pewno będzie jednym z pierwszych tematów, którymi będzie chciała zająć się nowa koalicja. Konieczny jest zakończenie mariażu władzy z telewizją i jej głęboka reforma, która pozwoli na to, że telewizja znowu będzie publiczna, a nie uzależniona od rządzących - skwitował medioznawca.

Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta