TVP może zniknąć z telewizorów. Trzeba się spieszyć
To już ostatnie tygodnie, w których TVP nadaje "po staremu". Od nowego roku zmieni swój standard na multipleksie na bardziej zaawansowany. Co oznacza, że część widzów straci do niej dostęp. Tysiącom ludzi szykuje się więc dodatkowy wydatek albo czarny ekran w telewizorze.
23.10.2023 | aktual.: 23.10.2023 15:16
Na nowy standard nadawania telewizji naziemnej, zwany DVB-T2/HEVC, przeszły już w ub.r. stacje prywatne. TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info, TVP Sport i TVP Historia, w drodze wyjątku, ze względu na wojnę w Ukrainie i misję informacyjną, zyskały prawo wprowadzenia nowej technologii z rocznym poślizgiem do 1 stycznia 2024 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do odbioru sygnału w systemie DVB-T2/HEVC są przystosowane wszystkie nowe telewizory. Te starsze trzeba po prostu wymienić albo zaopatrzyć w specjalne dekodery, co oczywiście kosztuje. W zeszłym roku rząd proponował dofinansowanie w postaci bonów: 100 zł na zakup dekodera albo 250 zł telewizora.
Według "Faktu" z zapomogi skorzystało nieco ponad 600 tys. gospodarstw domowych. Dziennik szacuje, że TVP może zniknąć po sylwestrze nawet w pół mln mieszkań.
Jak dowiedziały się Wirtualne Media, w tym roku obywatele nie mają co liczyć na pomoc z budżetu państwa. Ministerstwo Cyfryzacji nie planuje także żadnej kampanii informacyjnej. Jedynie sama TVP będzie szerzej komunikować o nadchodzącej zmianie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.