W "Sanatorium miłości" czas wydaje się płynąć niespiesznie, ale wydarzenia nabrały tempa, a pomiędzy kuracjuszami nastąpiły nieoczekiwane zwroty akcji. Seniorzy, zdając sobie sprawę, że są na półmetku pobytu, starają się jeszcze więcej randkować i to w parach, których nie mieli dotąd okazji. Zdzisławowi udało się w końcu pobyć sam na sam z Jadwigą.