Finał Eurowizji, a szczególnie ostateczny wynik Krystiana Ochmana, wciąż budzi wśród polskich widzów skrajne reakcje. Głos w sprawie zabrał też Michał Wiśniewski, który przed laty startował w konkursie z Ich Troje. - Nie bądźmy malkontentami, nie idźmy w negatywną stronę, pamiętajmy, że sami Ukraińcy dali nam 12 punktów - studzi emocje.