kabaret moralnego niepokoju

Kabaret Młodych Panów i Moralnego Niepokoju realizowały dla Polsatu program "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni". Artystów najpierw ocenzurowano, a potem zupełnie zdjęto z anteny. Teraz dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak, wychodzi do nich z gałązką oliwną. Młodzi Panowie uważają tę zagrywkę za niepoważną.

Robert Górski zamieścił w niedzielę 14 stycznia kolejne nagranie skeczu politycznego, w którym tym razem wcielił się w prezydenta Rosji. W scence dominowały żarty z sytuacji w Polsce i wyjątkowo czarny humor, który dla niektórych może być przekroczeniem granicy dobrego smaku.

To smutna wiadomość dla fanów cyklu "Z Andrzejem na nartach" Roberta Górskiego. Komik z Kabaretu Moralnego Niepokoju ogłosił koniec słuchowiska, w którym drwił z polityków. Skąd ta decyzja?

Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju zamieścił na YouTube kolejny odcinek swojego satyryczno-politycznego słuchowiska. Tym razem powrócił do roli premiera Tuska, który przyjął na audiencji "wybitnego reżysera i wybitną dyrektorkę". Skecz może zaboleć "intelektualne elity", biorące udział w licznych marszach "w obronie demokracji".

W ostatnich miesiącach głośno było o konflikcie kabareciarzy z Polsatem. Na ten temat postanowili wypowiedzieć się koledzy po fachu, najsłynniejsi polscy stand-uperzy. Łukasz "Lotek" Lodkowski i Rafał Pacześ nie przebierali w słowach.

Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju po zniknięciu z Polsatu zaczął nagrywać skecze w formie słuchowiska na YouTubie. Najnowszy odcinek cyklu "Z Andrzejem na nartach" nosi wymowny tytuł "Gaśnica dla każdego".

Nie milkną echa po zdjęciu z anteny Polsatu programu "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni". Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju nadal nie zna przyczyny, ale z nadzieją patrzy w przyszłość i rozważa powrót do Telewizji Polskiej.

Katarzyna Pakosińska udziela się na polskiej scenie rozrywkowej od ponad ćwierćwiecza. Jej niewiele młodsza córka niedawno ogłosiła, że zamierza pójść w ślady znanej mamy. W swoich social mediach publikuje zdjęcia z dziewczyną.

Polsat nieoczekiwanie pozbył się programów kabaretowych ze swojej ramówki, choć cieszyły się one wielką popularnością wśród widzów. Jednym z poszkodowanych jest Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju, który nie wyklucza powrotu do TVP.

Jeśli ktoś jeszcze liczył na powrót kabaretów na antenę Polsatu, to mamy złą wiadomość. Robert Korólczyk wydał oświadczenie, z którego wynika, że taka opcja nie wchodzi już w grę. "Robiliśmy to jak najlepiej potrafiliśmy do samego końca" - pisze kabareciarz.

Przez wiele lat kabarety były stałym punktem w niedzielnej ramówce Polsatu. Po wyborach parlamentarnych "Kabaret na żywo" został jednak ściągnięty z anteny. Na Instagramie Robert Górski i Kabaret Młodych Panów opublikowali list pożegnalny.

Nie cichną echa trwającej już kilka tygodni wojny kabareciarzy z emitującym (do pewnego czasu) ich program Polsatem. Do sieci trafił skecz, przez który być może stacja zdecydowała się wstrzymać transmitowanie występów w niedzielnym paśmie wieczornym. To fakt, jest kontrowersyjny.

To już czwarta niedziela z rzędu, kiedy widzowie Polsatu muszą obyć się bez wieczornego "Kabaretu na żywo". Wciąż trwa konflikt twórców ze stacją, która zdecydowała się usunąć program z pasma o 20.00 i zastąpić go cieszącymi się o wiele mniejszą popularnością filmami. Liderzy kabaretów zdradzają, co wydarzyło się na nagraniach do ostatnich odcinków.

Wojna gwiazd programu "Kabaret na żywo" i emitującego go do niedawna Polsatu nadal trwa. Tym razem Kabaret Młodych Panów zdecydował się opublikować na swoim Instagramie fragment skeczu, który zgodnie z pierwotnym planem mieliby obejrzeć widzowie stacji w niedzielny wieczór, 5 listopada 2023 r.

Z niedzielnej ramówki Polsatu zniknął popularny program "Kabaret na żywo: Młodzi i Moralni". Stacja wciąż milczy, z kolei Robert Górski i widzowie nie zostawiają na Polsacie suchej nitki. Są naprawdę wściekli.

Program "Kabaret na żywo: Młodzi i Moralni" był jednym z największych hitów w ofercie Polsatu. Tym bardziej dziwi fakt, że władze stacji zdecydowały się zastąpić go amerykańskimi filmami, mimo że nowe odcinki miały być nagrywane.

Nie milkną echa po zaskakującym ruchu Polsatu, który najpierw usunął z sieci nagrania kabaretowe, a później odwołał emisję odcinka "Kabaretu na żywo". Zamiast tego puszczono film sprzed dekady, co mocno odbiło się na oglądalności stacji.

Decyzja Polsatu o zmianach programie zaskoczyła zarówno widzów, jak i samych zainteresowanych. W niedzielny wieczór, 22 października, na antenie miał być emitowany "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni". Stacja w zamian zdecydowała się jednak na kiepski film, który nie zyskał uznania krytyków.

Po dwutygodniowej przerwie, w niedzielę, 22 października, Polsat miał wrócić z "Kabaretem na żywo. Młodzi i Moralni". Jeszcze w czwartek Robert Górski zapowiadał premierę w mediach społecznościowych. Okazuje się, że nadaremno. Wieczorem, w niedzielę o 20.00, Polsat pokaże amerykański film.

W "Kabarecie na żywo" drwiny z polityków to chleb powszedni. I w najnowszym odcinku kabareciarze nabijali się z PiS-u czy Andrzeja Dudy. W przypadku prezydenta wyśmiano jego stosunek do... filmowców.