Miał być kabaret na żywo, jest słaby akcyjniak. Zaskakujące zmiany w Polsacie
Decyzja Polsatu o zmianach programie zaskoczyła zarówno widzów, jak i samych zainteresowanych. W niedzielny wieczór, 22 października, na antenie miał być emitowany "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni". Stacja w zamian zdecydowała się jednak na kiepski film, który nie zyskał uznania krytyków.
22.10.2023 | aktual.: 22.10.2023 19:15
Wydawało się, że po dwutygodniowej przerwie, związanej z wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 15 października, stacje powrócą do swoich standardowych pasm weekendowych. W tym przypadku tak się jednak nie stało. Zamiast "Kabaretu na żywo. Młodzi i Moralni" w niedzielny wieczór, 22 października, Polsat postawił na... akcyjniak sprzed dekady.
Zaskakującą decyzję, także dla samych występujących, skomentował Robert Górski, lider Kabaretu Moralnego Niepokoju. W swoim wpisie na Instagramie porównał działania Polsatu do politycznych zagrywek TVP. Jednocześnie w ironiczny sposób zaprosił jednak widzów na seans filmu z Jeffem Bridgesem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O czym opowiada film "R.I.P.D. Agenci z zaświatów"?
Skoro już nie dane nam będzie obejrzeć nowego odcinka "Kabaretu na żywo", który jednak zgodnie z zapewnieniami wkrótce ma wrócić na antenę, zobaczmy, co stacja przygotowała w zamian dla swoich widzów.
Pod skrótem w tytule kryją się słowa "Rest In Peace Departament", w którym rządy sprawują... martwi funkcjonariusze policji. Pewnego dnia dołącza do nich nowy policjant, który większość czasu spędza na poszukiwaniu człowieka odpowiedzialnego za to, czym teraz jest. Wspólnie z partnerem wraca on do świata żywych, żeby wyłapywać i karać dusze, które chcą uniknąć sądu po śmierci.
W obsadzie filmu Roberta Schwentkego, reżysera słynnego "Planu lotu" z Jodie Foster, zobaczymy Jeffa Bridgesa, Ryana Reynoldsa i Kevina Bacona. Komedia akcji z elementami science-fiction nie ma jednak zbyt dobrych opinii wśród widzów i krytyków.
R.I.P.D. - Trailer
Przeciętny akcyjniak w miejsce kabaretu
"R.I.P.D. Agentów z zaświatów", choć w zeszłym roku doczekał się kontynuacji z inną obsadą, nie cieszył się uznaniem wśród widzów i krytyków. W serwisie imdb.com, przy 141 tys. ocen, uzyskał zaledwie wynik 5,6/10. Na Rotten Tomatoes osiągnął skrajnie niski wskaźnik "świeżości", mając na koncie raptem 12 proc., przy nieco większym, bo 38-procentowym poparciu widowni.
Jakub Popielecki w swojej recenzji dla Filmwebu pisał: "'R.I.P.D.' wygląda na jeden z wielu podobnych filmowych zombie – pozbawionych życia i poczucia humoru; zaiste zasługujących raczej na wieczny odpoczynek niż nawiedzanie kin". W dalszej części tekstu dodaje, że próżno tu o dobre widowisko, a i aktorzy "zmuszeni są pracować z ledwie naszkicowanymi postaciami. Scenarzyści nadają co prawda bohaterowi rys dwuznaczności, ale błyskawicznie robią krok wstecz, każąc mu pożałować i odwołać zły postępek niemal w tym samym momencie, gdy dali nam o nim znać".
Steven Boone na łamach Rogera Eberta nazwał "R.I.P.D." "okropnym filmem", a prześledziwszy liczne nawiązania i widoczne inspirowanie się innymi tytułami, podkreślił jego odtwórczość. Mark Kermode z The Guardian określa go z kolei "chaosem pozbawionym kierunku", który jest "zbyt drogi jak na film klasy B, zbyt 'dorosły' jak na film dla dzieci (...) i zbyt infantylny dla wszystkich innych". Nie dziwi go też, że w USA szybko o nim zapomniano.
Tym bardziej dziwi fakt, że Polsat zdecydował się go przypomnieć akurat w niedzielny wieczór, który do tej pory przeznaczony był dla "Kabaretu na żywo". Ciekawe, czy i kiedy "Młodzi i Moralni" powrócą do swojego standardowego pasma.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.