Koniec "Kabaretu na żywo". Artyści oficjalnie pożegnali się z widzami

Przez wiele lat kabarety były stałym punktem w niedzielnej ramówce Polsatu. Po wyborach parlamentarnych "Kabaret na żywo" został jednak ściągnięty z anteny. Na Instagramie Robert Górski i Kabaret Młodych Panów opublikowali list pożegnalny.

Robert Górski współtworzył "Kabaret na żywo"
Robert Górski współtworzył "Kabaret na żywo"
Źródło zdjęć: © AKPA

"Kabaret na żywo" to program pokazywany od 2016 roku. W ostatnim czasie Polsat nadawał show w niedzielne wieczory. Tuż przed ciszą wyborczą stacja zdecydowała się usunąć skecze kabareciarzy ze swoich profili w mediach społecznościowych, z oficjalnej strony programu i z kanału na YouTube.

"Nasza decyzja jest związana z tym, że nie chcemy, żeby nasze programy były wykorzystywane przez jakikolwiek podmiot sporu politycznego w toczącej się obecnie kampanii wyborczej. Nasze programy były, a nie powinny być wykorzystywane w trwającej kampanii" - komentował rzecznik prasowy stacji. Tyle że po wyborach "Kabaret na żywo" nie powrócił już na antenę Polsatu.

Nowy skŁAD - Chrzest Polski | Kabaret na żywo. Nowy skŁAD 2

Po nagraniu ostatniego w tym sezonie odcinka "Kabaretu na żywo", które odbyło się 9 listopada, głos zabrali artyści kabaretowi, którzy brali udział w tworzeniu programu. Na Instagramie Kabaret Moralnego Niepokoju i Kabaret Młodych Panów napisali: "Program ‘Młodzi i Moralni’ dobiegł końca. Program był wyjątkowy nie tylko przez swą formę bazującą na aktualnościach, ale też przez ludzi, którzy go tworzyli, pełni profesjonalizmu, szczerości i wzajemnego szacunku".

W dalszej części wpisu artyści dziękują osobom, które brały udział w programie lub przyczyniły się do jego powstania. Pojawiła się też wyraźna aluzja skierowana pod adresem Edwarda Miszczaka, który w 2023 roku zastąpił na stanowisku dyrektora programowego Polsatu Ninę Terentiew.

"Dziękujemy reżyserowi Konradowi Smudze, dziękujemy pani Ninie Terentiew, która zawsze była nam przychylna i póki miała wpływ na politykę stacji, nigdy nie działa nam się krzywda" — napisali zdjęci z telewizyjnej ramówki artyści.

"Najbardziej dziękujemy Wam, widzom, za to, że byliście z nami, za to, że chcieliście nas oglądać, bo to dla Was tworzyliśmy ten program. Do zobaczenia na występach estradowych w całej Polsce lub w innych projektach medialnych" – zakończyli swój pożegnalny wpis twórcy "Kabaretu na żywo".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

----------
Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)