ślub od pierwszego wejrzenia(strona 38/54)

Iza i Kamil to jedyne zaaranżowane małżeństwo, które przetrwało pierwszy miesiąc po telewizyjnym ślubie. Niestety niedługo potem ich związek się rozpadł. Czy na zawsze?

Tuż po weselu uczestników show TVN relacja Kasi i Pawła została wystawiona na próbę. Kobieta bała się otworzyć przed nowym partnerem. Fani programu spekulują, co teraz dzieje się w ich życiach.

Po początkowym entuzjazmie z ceremonii ślubnej nie ma już śladu. Podczas podróży poślubnej Kasia zaczyna się dystansować od męża. Widzowie ją krytykują, a w obronie uczestniczki stają Julia i Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Kilka lat temu szukała miłość w show TVN. Niestety znaleziony przez ekspertów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mąż mocno ją rozczarował. Teraz Agata postanowiła pochwalić się miłością na Instagramie.

Relacja Julii i Tomka nabiera rumieńców. Para nieznajomych małżonków jak na razie świetnie się dogaduje. Mężczyzna czuje się w towarzystwie żony bardzo swobodnie i sporo mówi o swojej pasji. Niestety Julię zaczęło to nużyć.

Podczas ślubu i wesela Kasi i Pawłowi nie brakowało entuzjazmu. Zdawało się, że są idealnie dobraną parą i szybko przełamią lody. Niestety, gdy zostali sami, pojawiły się pierwsze problemy.

Widzowie ślubnego show TVN ledwo poznali nowych uczestników, a już zastanawiają się, które z małżeństw przetrwało po zakończeniu zdjęć. Nikt z programu nie może się zdradzić, ale internauci upatrzyli się pewnego szczegółu na zdjęciu Julii.

Uczestniczka show doskonale wie, jak wykorzystać swoje "5 minut". Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znów opublikowała zdjęcia z wesela. Pokazała swoje liczne rodzeństwo.

Choć uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i ich rodziny poznali się dopiero na ślubie, wszystkim towarzyszyły prawdziwe emocje związane z tym wyjątkowym dniem. Poruszenie udzieliło się też rodzicom pary młodej, szczególnie było to widać po tacie Kasi.

Pierwsze koty za płoty. Zdaje się, że sparowani przez ekspertów programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" Julia i Tomasz średnio do siebie pasują. Mężczyzna uważa młodszą partnerkę za bardziej zdecydowaną. Kobieta musi podejmować decyzje w najprostszych kwestiach.

Widzowie programu TVN "Ślub od pierwszego wejrzenia" przekonali się, jak minął pierwszy wspólny dzień zaślubionych par. Okazuje się, że Aneta i Robert, świetnie dogadujący się na ślubnym kobiercu, napotkali małe przeszkody już podczas wesela.

Wpis Agnieszki Łyczakowskiej z 4. edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" po raz kolejny wywołał dyskusję o prawdziwości ceremonii zawieranych przed telewizyjnymi kamerami. Głos zabrała inna bohaterka ślubnego reality, zdradzając kulisy programu.

Ponoć w pewnych sytuacjach szczęściu trzeba dopomóc, dlatego nie brakuje śmiałków, którzy o wybranie męża lub żony proszą telewizyjnych ekspertów. Ich wybory często bywają tak nietrafione, że fani programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zaczęli uznawać się za lepszych doradców.

W randkowym programie TVN często przyszłych małżonków dzielą setki kilometrów. W przypadku Kasi i Pawła było zupełnie inaczej. Mieszkają bardzo blisko siebie. Aż nie mogli uwierzyć w to, że nigdy wcześniej się nie spotkali.

Radosne powitanie nieznajomych na ślubnym kobiercu to dość częsty widok w programie TVN7. Ale tuż po nim trudno małżonkom stworzyć prawdziwą więź. Zdaje się, że Aneta i Robert nie będą mieli z tym problemu. Od początku świetnie się dogadują.

W najnowszym odcinku uczestnicy 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" stanęli na ślubnym kobiercu. Choć każdy z nich entuzjastycznie podszedł do nowych partnerów, nie zabrakło kąśliwych komentarzy na temat wyglądu. Julia z Tomkiem przyznali, że sami by się tak nie dobrali.

Uwagę widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przykuł nie tylko bajkowy anturaż zamku, w którym odbywały się wszystkie ceremonie. Fani przyjrzeli się uważnie pogodzie, jaką każdy z uczestników miał na swoim ślubie. Chyba już poznaliśmy jedną z par.

Oliwia Ciesiółka była jedną z najpiękniejszych i najbardziej lubianych uczestniczek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Pomimo niewątpliwej urody kobieta postanowiła coś zmienić w wyglądzie. Co za metamorfoza!

Oliwia Ciesiółka dała się poznać jako uczestniczka 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Z poznanym tam Łukaszem doczekała się dziecka, ale zaaranżowane małżeństwo okazało się wielkim błędem. Po zakończeniu programu Oliwia świetnie się odnalazła w mediach społecznościowych, gdzie wyrosła na prawdziwą gwiazdę. Ostatnio na Instagramie pochwaliła się zaskakującym zdjęciem z siostrą.

Widzowie randkowego show TVN7 jeszcze nie wiedzą, jak ułożą się relacje między uczestnikami 6. edycji. Po emisji drugiego odcinka Aneta wrzuciła do sieci wpis, w którym poruszyła wątek ślubu. Dała nim do myślenia.