Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina ślub. Zdradziła za dużo?
Widzowie randkowego show TVN7 jeszcze nie wiedzą, jak ułożą się relacje między uczestnikami 6. edycji. Po emisji drugiego odcinka Aneta wrzuciła do sieci wpis, w którym poruszyła wątek ślubu. Dała nim do myślenia.
Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" jest hitem stacji TVN7. Właśnie nadawana jest 6. edycja show, w którym eksperci dobierają uczestników w pary, a ci spotykają się dopiero na ślubnym kobiercu. Fatalnych pomyłek nie brakuje, ale są i tacy, którzy do dziś tworzą szczęśliwe małżeństwa.
Jedną z najbardziej obiecujących uczestniczek najnowszej edycji jest 31-letnia Aneta Czajkowska z Warszawy. Kobieta jest trenerką personalną, więc zdrowy styl życia jest dla niej bardzo ważny. Internauci już spekulują, który z panów z programu mógłby jej dorównać.
W drugim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie zobaczyli już przygotowania do uroczystości. Wszystkie ceremonie odbyły się na urokliwym zamku w Ogrodzieńcu. Uczestniczka show postanowiła podzielić się wspomnieniem z tego miejsca.
"Czy można wyobrazić sobie piękniejsze miejsce na swój ślub? Nie śmiałam nawet marzyć o czymś takim... życie jest tak piękne i tak zaskakujące, że momentami myślę, że ja chyba po prostu śnię" - napisała na Instagramie.
Późniejsze słowa Anety dają do myślenia. Czyżby jej telewizyjne małżeństwo okazało się porażką?
"I mimo tego, co będzie dalej... do końca swoich dni będę dziękować za te chwile, te wspomnienia, to co zobaczyłam, co przeżyłam, za tych wszystkich cudnych ludzi, których wtedy poznałam" - dodała.