Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zawiedzeni postawą Kasi po weselu
Po weselach uczestników szóstej edycji programu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" fani już obstawiają, która z par ma największe szanse na stworzenie udanego małżeństwa. Okazuje się, że jedna z pań zawiodła oczekiwania widzów.
Stało się - widzowie programu TVN "Ślub od pierwszego wejrzenia" przekonali się, jak wyglądały pierwsze wspólne chwile trzech par połączonych przez ekspertów. Zarówno Kasia i Paweł, Julia i Tomek, jak i Aneta i Robert wykazywali spory entuzjazm na ślubnym kobiercu. Każdy z uczestników zrobił dobre wrażenie na swoim partnerze, jedynie Tomasz nie mógł powstrzymać się od komentarza, że jego poprzednie dziewczyny były drobniejsze niż Julia.
Widzowie oczywiście nie pozostali obojętni wobec nieco niegrzecznej wypowiedzi Tomasza oraz jego gości, którzy również zwracali uwagę na wygląd panny młodej. "Porównywanie swoich byłych do obecnej żony? Beznadziejne zachowanie. Uważam, że niektóre spostrzeżenia z grzeczności powinno się zachować dla siebie", "Teraz wiadomo, czemu wystąpił w programie jeżeli do tej pory każdą kobietę porównywał do poprzedniej" - pisali fani na profilu programu na Facebooku.
Po emisji piątego odcinka najbardziej oberwało się jednak Kasi, która jeszcze tydzień wcześniej wzbudzała same pozytywne emocje. Widzów zaskoczyła zmiana w jej zachowaniu - podczas ślubu i wesela była bardzo pozytywnie nastawiona, jednak dzień później posmutniała i postanowiła zdystansować się od męża. Jak przyznała, potrzebowała czasu na oswojenie się z nową sytuacją.
"Kasia według mnie nie jest jeszcze gotowa na nowy związek po odwołanym ślubie. Szkoda mi Pawła, bo widać, że się stara. Zaczynam wierzyć w te pogłoski, że są po rozwodzie";
"No cóż, szuka problemów z niczego. "To za szybko się toczy", a jak miałoby być? Chyba wiedziała do jakiego programu idzie? Chłopak bierze ją za rękę, daje prezent, wymyśla romantyczna kolacje i spacer, podporządkowuje pod nią, a ona foch i niezadowolenie. Szkoda tak wartościowego faceta jak Paweł, bo zakończy się to bólem serca i rozczarowaniem. Kaśka straciła wiele w moich oczach po kolejnym odcinku. Jak się nie zmieni, będzie największym rozczarowaniem i czarnym charakterem tego sezonu";
"Kasia jest trochę dziwna. Wydaje mi się, że ten ślub i wesele to tak na złość poprzedniemu chłopakowi. Wesele się odbyło i przestała się cieszyć, wycofała się gwałtownie" - komentowali internauci.
Myślicie, że Kasia z czasem otworzy się na bliższą relację z Pawłem? Czy mężczyzna wytrwale będzie zabiegał o jej względy?