W kryzysowym 2021 TVP to ostatnie miejsce, gdzie państwo powinno dosypywać pieniędzy. A jednak wygląda na to, że w przyszłym roku media publiczne znów będą mogły liczyć na hojny przelew od rządzących. Kryzys zawitał wszędzie, tylko nie tam - społeczeństwo będzie wściekłe. Czas na to, by media publiczne zacisnęły pasa i obcięły gwiazdom gaże lub zrezygnowały z festynowych produkcji.