Iza, zgłaszając się jako kandydatka Kamila w "Rolnik szuka żony", liczyła, że znajdzie miłość i będzie mogła założyć rodzinę, co, jak podkreślała, jest jej marzeniem. Z entuzjazmem podchodziła do myśli o zamieszkaniu na wsi. Niestety, rolnik ja odtrącił. I chociaż porażka ja zabolała, paradoksalnie może przyczynić do tego, że dzięki programowi znajdzie szczęście.