"Rolnik szuka żony" TVP. Plotki o Kamili nie są prawdą?
Jakiś czas temu głośno było o wpisie uczestnika dawnej edycji show. Dotyczył on zakończenia obecnego sezonu. Czy wpis miał na celu jedynie zamieszanie i chwilową sławę? Po raz pierwszy twórcy show zabrali głos.
Łukasz to chłopak, który w drugiej edycji starał się o serce Anny Michalak, pierwszej rolniczki w historii polskiego wydania "Rolnik szuka żony". Jego obecność w programie była krótka i bezowocna, jednak chyba lubi wspominać ten czas, bo do dziś ma konto na Facebooku jako "Łukasz Rolnik szuka żony 2".
Kilka dni temu opublikował na nim wpis dotyczący Kamili, rolniczki z obecnej edycji:
"Ani jej, ani im nie chodziło o miłość, jak się okazało, więc nie wyszło nic z tego, a teraz każdy ma swoje życie, więc ludzie nie dajcie się zwariować!".
Dodał też, że w ósmej edycji powstała tylko jedna para, która przetrwała. W komentarzach początkowo ludzie raczej nie dawali wiary jego rewelacjom, jednak chyba w myśl zasady, że w każdej plotce jest ziarnko prawdy, zaczęli wierzyć, że Kamila nie znajdzie miłości w "Rolniku".
Na oficjalnym koncie programu roi się od komentarzy typu "już wiadomo, że nikogo nie wybierze". W końcu padła odpowiedź od administratora profilu.
"Nie pokładalibyśmy specjalnie wiary w rewelacje pana Łukasza, z jego dość luźnym stosunkiem do prawdy".
Czy to utnie spekulacje na temat zakończenia tej edycji, do którego jeszcze daleko? Może Łukaszowi zależało tylko na chwilowym rozgłosie? Jak myślicie, czy Kamila nie wybierze żadnego z zaproszonych mężczyzn?