"Rolnik szuka żony". Widzowie oburzeni zachowaniem Kamili. Rolniczka komentuje
Podczas randki z Adamem było bardzo nerwowo. Kamila wylała wszystkie żale, jednocześnie nie dając mężczyźnie dojść do głosu, za co spotkała ją krytyka ze strony fanów programu. Rolniczka komentuje zamieszanie.
26.10.2021 15:26
Gdy tylko pojawiły się zapowiedzi 8. sezonu show "Rolnik szuka żony", największą sensację wzbudziła piękna Kamila. Blondynka otrzymała też rekordową w historii programu liczbę listów od adoratorów i potencjalnych kandydatów na męża. Widzowie nie mogli się nadziwić, jakie "fajne chłopaki" zabiegają o uczucia rolniczki. Ostatecznie na gospodarstwo zaproszeni zostali tylko trzej panowie.
Podczas czyszczenia hali w pieczarkowym imperium Kamili panowie zasugerowali, że chcieliby z rolniczką spędzać więcej czasu sam na sam. Kandydaci są przekonani, że wówczas lepiej by się poznali i mogli nawiązać ciekawsze rozmowy. Niestety, rolniczka odebrała to jako atak i narzekania. Ze łzami w oczach mówiła do kamery, że to panowie mają się starać, a ona nie będzie wychodzić z inicjatywą.
Zobacz także
Następnego dnia Kamila postanowiła skonfrontować się sam na sam z Adamem, chłopakiem, który do tej pory był jej faworytem. Zaprosiła go na spotkanie, które tylko z pozoru mogło być romantyczną randką. W rzeczywistości mężczyzna nie został dopuszczony do słowa i słuchał narzekań rolniczki.
Zachowanie uczestniczki nie spodobało się widzom show. Na facebookowym koncie programu ostro je skomentowali: "Trudno to było nazwać randką",
"Dostała słowotoku, a później pretensja, że biedny nic nie powiedział", "Było mi autentycznie żal chłopaka... Najpierw wyliczyła jego plusy i minusy, a na koniec koncertowy ochrzan, gdzie Adaś w ogóle nie mógł dojść do słowa".
Kamila postanowiła odnieść się do zamieszania, publikując wymowny wpis. "Nie wpadajmy w pułapkę dopisywania historii, o której nie mamy pojęcia" - napisała rolniczka.