Po ostatnim budzącym skrajne emocje odcinku, fani "Gry o tron" byli tak ciekawi ciągu dalszego, iż ich apetyt po raz kolejny w tym roku musieli zaspokajać internetowi piraci, którzy dostarczyli im fragmenty odcinka na kilka godzin przed premierą. Niektórzy je widzieli. Mówili, że są straszne. Nie przypuszczałem, że tak bardzo.