tvn(strona 16/302)

Kim jest Roch, jeden z uczestników siódmej edycji show "Hotel Paradise"? Według widzów to brat pracownika stacji TVN. Jaka jest prawda?

W "Hotelu Paradise" nie dzieje się najlepiej. Widzowie zaczęli reagować na to, co widzą w show - posypały się negatywne komentarze. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dostała jedno zgłoszenie o nękaniu i przemocy psychicznej, ale zapowiada się ich więcej.

11 lat temu współpraca Szymona Majewskiego z TVN dobiegła końca. Plotka głosi, że była to reakcja na jego udział w reklamie. A jak było naprawdę? W najnowszym wywiadzie Majewski odniósł się do przeszłości.

W teorii koła ratunkowe mają pomóc wahającemu się uczestnikowi wyjść z opresji. Jednak nie jest powiedziane, że przyjaciel czy publiczność mają rację. Przekonał się o tym Bartłomiej w ostatnim odcinku "Milionerów" TVN.

Agnieszka z siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaszalała w weekend z wyglądem. Skręciła magiczny filmik, w którym wypowiada tajemnicze zaklęcie, zmysłowo dotyka swoich piersi i nagle przemienia się w ... No i tu zdania są podzielone, kogo przypomina telewizyjna bohaterka.

W środowym odcinku "Milionerów" pan Ryszard Kusina szedł jak burza, kończąc grę w świetnym stylu i z 20 tys. zł na koncie. W kolejnej odsłonie teleturnieju był o krok od tytułowego miliona! Zbyt pochopnie wyrwał się z odpowiedzią na wcale nieoczywiste pytanie. Jakie?

Byli funkcjonariusze, a obecnie aktorzy serialu "Detektywi", bronią kolegów po fachu. - Policjanci nie są od tego, by ich lubić, tylko szanować - tłumaczy Maciej Dębosz

Za nami 656. odcinek popularnego show TVN. Gwiazdą środowego wydania "Milionerów" okazał się pan Ryszard. Nie dość, że świetnie rozpoczął, to poradził sobie z arcytrudnym pytaniem za 20 tys. zł. Jak brzmiało?

To dopiero początek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", a uczestnicy już mają żal do produkcji i tłumaczą w sieci nieścisłości pokazane w programie. Krzysztof nie kryje rozczarowania tym, jak przedstawiono na ekranie decyzję jego bliskich. Stanowczo stanął w obronie swojej mamy.

Agnieszka Miezianko postanowiła omówić wydarzenia z najnowszego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Można odnieść wrażenie, że uczestniczka 7. edycji randkowego show nawiązuje do swojego telewizyjnego męża i nieudanego małżeństwa.

Magda i Krzysztof to ostatnia para, którą poznaliśmy w dziewiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Małżonków łączy region, z którego pochodzą, ale dzieli spora różnica wieku. Widzowie dosadnie komentują jednak co innego i apelują do twórców show, by "przestali dziadować".

Pani Ewa w najśmielszych snach nie przypuszczała, że jej córka znajdzie męża w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". A jednak! Gdy Magda obwieściła jej radosną nowinę, kobieta nie mogła pohamować łez i wzruszenia.

Sądząc po minach, ani Magdalena, ani Krzysztof nie spodziewali się pytania, które podczas ceremonii padło z ust urzędniczki stanu cywilnego. Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zareagowali na nie nerwowym śmiechem. A po chwili zapadła krępująca cisza.

Krzysztof ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" był o krok od zrezygnowania z dalszego udziału w programie. Nie spodziewał się bowiem, że wszyscy bliscy odwrócą się od niego tuż przed ślubem. - Czuję, jakbym na nic nie zasługiwał - powiedział przed kamerami.

TVN od siedmiu lat pokazuje widzom program "MasterChef Junior", w którym młodziutcy kucharze popisują się swoimi niesamowitymi umiejętnościami. Wiele wskazuje na to, że to już koniec popularnego programu z dzieciakami.

Kinga i Marcin są bohaterami najnowszego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Z kolei Marcin Wichrowski był uczestnikiem drugiej edycji show TVN. Mężczyzna właśnie zdradził, jak potoczyły się dalsze losy wspomnianej pary.

Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poznali drugą parę dobraną przez telewizyjne ekspertki. Podczas gdy 27-letnia Kinga z Gdańska nie kryła zadowolenia na widok męża, to na jego twarzy trudno było doszukać się entuzjazmu. Komentujący w sieci odcinek widzowie ocenili to jednoznacznie.

Były reporter "Faktów" Robert Jałocha po 10 latach pracy w TVN wstąpił na drogę prawną ze stacją. Sąd potwierdził nieprawidłowości w zatrudnieniu dziennikarza. Jałocha bezskutecznie od miesięcy po wyroku domaga się uregulowania zaległych płatności.