"Ślub od pierwszego wejrzenia": Krzysztof ma żal do produkcji show TVN. Stanął w obronie mamy

To dopiero początek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", a uczestnicy już mają żal do produkcji i tłumaczą w sieci nieścisłości pokazane w programie. Krzysztof nie kryje rozczarowania tym, jak przedstawiono na ekranie decyzję jego bliskich. Stanowczo stanął w obronie swojej mamy.

Krzysztof nie kryje żalu do produkcji programu TVN
Krzysztof nie kryje żalu do produkcji programu TVN
Źródło zdjęć: © Facebook

W trzecim odcinku ślubnego show TVN poznaliśmy ostatnią parę dobraną przez ekspertki, które zgodnie połączyły 25-letnią Magdę z Dębicy z 33-letnim Krzysztofem z Przemyśla. Choć uczestników dzieli spora różnica wieku, ekspertki uznały, że to właśnie tych dwoje najlepiej odpowiada na swoje wzajemne potrzeby.

Magda w swojej zaskakującej decyzji o ślubie z nieznajomym mogła liczyć na wsparcie mamy, która od początku akceptowała wybór córki i cieszyła się wraz z nią. Krzysztof nie miał tyle szczęścia. Najbliższa rodzina bohatera dziewiątej edycji ani przez moment nie pojawiła się przed kamerami, ani nie towarzyszyła mu na ślubie. Krzysztof w tym ważnym momencie swojego życia mógł liczyć jedynie na wsparcie pary przyjaciół.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W drodze na ślub Krzysztof rozmawiał z przyjaciółmi o bolesnej dla niego decyzji rodziny, która poinformowała go o swojej nieobecności podczas ceremonii na zamku w Ogrodzieńcu. - Jakbym kogoś zabił co najmniej - podsumował z żalem postawę swoich bliskich uczestnik.

Krzysztof stanął w obronie mamy. Ma żal do produkcji show TVN

Kiedy jednak fragment odcinka z powyższą wypowiedzią Krzysztofa pojawił się w mediach społecznościowych programu (m.in. na instagramowym profilu "Ślubu od pierwszego wejrzenia"), ten stanowczo zabrał głos ws. swojej mamy. W reakcji na liczne komentarze, bohater ślubnej serii napisał tak:

"Dla wszystkich zainteresowanych mam Najcudowniejszą Najukochańszą Najwspanialszą MAMĘ na świecie. Była ze mną, wspierała mnie i wspiera. Jak każda mama, która kocha swoje dziecko, mocno przeżyła niespodziankę syna. I ja rozumiem ją w całej rozciągłość, nie mam do niej żadnego żalu" - zapewnił Krzysztof, nie kryjąc przy tym żalu do twórców programu TVN.

"W tym fragmencie nie wszytko zostało pokazane i wytłumaczone, nad czym ubolewam. Stoi za mną murem, a ja za nią" - zapewnił bohater bieżącej serii programu.

Krzysztof zabrał głos ws. mamy
Krzysztof zabrał głos ws. mamy © Instagram

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia""Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)