Obsada "Detektywów" broni policjantów. "Łatwo krytykować"
Byli funkcjonariusze, a obecnie aktorzy serialu "Detektywi", bronią kolegów po fachu. - Policjanci nie są od tego, by ich lubić, tylko szanować - tłumaczy Maciej Dębosz
Maciej Dębosz i Anna Potaczek to byli funkcjonariusze policji, który po przejściu na emeryturę postanowili rozwijać kariery aktorskie. Widzowie mogą ich przede wszystkich kojarzyć z seriali "W11 - Wydział Śledczy" i "Detektywi".
W jednym z ostatnich wywiadów odnieśli się do działań policji i krytyki, jaka zewsząd spada na funkcjonariuszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Mnie jest przykro. Łatwo krytykować policjantów, wytykać im nieudolność, śmiać się czy szydzić z ich postępowania. Ale to naprawdę trudna praca. Jestem ciekawa, jakby osoby, które z łatwością oceniają działanie służb mundurowych, zachowałyby się, gdyby znalazły się na ich miejscu. To, co widzimy w mediach, to tylko jedna strona medalu, fragment rzeczywistości. Nie wiemy, co się wydarzyło przed i po, nie znamy szerszego kontekstu - wyznała Anna Potaczek.
Jej serialowy kolega, Maciej Dębosz, również stanowczo broni brutalnych interwencji policji.
- Uważam, że policjanci nie są od tego, by ich lubić, tylko szanować. Życzę im zdrowia, tylu powrotów ze służby, co wyjazdów, szacunku od ludzi, większej liczby szkoleń i mądrych, doświadczonych przełożonych - dodaje gwiazdor "Detektywów".
W dalszej części rozmowy Potaczek broni swojego stanowiska. Mówi, że "bycie policjantem to nie praca, a służba". Natomiast "rozkazy przełożonych trzeba wykonywać", bo można stracić stanowisko.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.