Lili Antoniak nie ukrywa, że poród pierwszego dziecka i okres połogu był dla niej wstrząsającym przeżyciem. To, czego doświadczyła w szpitalu, jeży włosy na głowie. - Musiałam robić sceny, musiałam tam płakać, wręcz na kolanach błagać, żeby mi dały mleko modyfikowane - wspomina.