Barbara Kurdej-Szatan może liczyć na specjalne traktowanie. Produkcja spełnia jej każdą zachciankę
Barbara Kurdej-Szatan ma status niekwestionowanej gwiazdy w polskim show-biznesie. Nic więc dziwnego, że producenci reklamy, w której występuje, szczególnie dbają o jej komfort. Aktorka, która już niebawem powita na świecie swoje drugie dziecko, może liczyć na iście królewskie traktowanie.
Barbara Kurdej-Szatan lada moment po raz drugi zostanie mamą. Aktorka odlicza już dni do porodu, ale to wcale nie oznacza, że zupełnie zrezygnowała z aktywności fizycznej i zawodowych zobowiązań. Choć rzeczywiście zrobiła sobie przerwę od pracy w serialach, nie zwalnia tempa. Zgodnie z harmonogramem pojawiła się niedawno na planie zdjęciowym do reklamy jednej z sieci telefonii komórkowej. Gwiazda uspokaja jednak wszystkich tych, którzy martwią się o jej zdrowie i samopoczucie. Ekipa zadbała, by Kurdej-Szatan nie musiała się przemęczać.
- Dni zdjęciowych było zaledwie trzy i wszystko było dostosowywane pod mój stan. Byłam na planie za pierwszym razem sześć godzin, za drugim razem zaproszono tylko mnie, aby nagrać moje sceny. Produkcja chciała, żebym nie musiała siedzieć cały dzień z innymi uczestnikami i gwiazdami oraz ograniczyć ilość ludzi. Tym razem tak naprawdę przyjechałam jedynie na trzy godziny, żeby dograć jakieś ujęcia - chodziło o łatwość montażu. Także naprawdę bardzo o mnie dbają - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Producenci, oprócz skrócenia jej czasu zdjęciowego do niezbędnego minimum, zadbali też o komfortowe warunki pracy.
- Pojawiały się pytania, na co mam największą ochotę. Cały czas miałam podstawiane krzesło, bym mogła siadać. Czułam się zaopiekowana - dodała aktorka.
Po porodzie Barbara Kurdej-Szatan planuje wykorzystać urlop macierzyński. Chciałaby przez pół roku nie angażować się w żadne projekty i w 100 proc. poświęcić się nowemu członkowi rodziny.