Anita szykuje się do drugiego porodu. Skutecznie ukryła ciążowy brzuszek
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie zamierza chwalić się światu drugą ciążą. Jest znacznie bardziej powściągliwa i dba o to, by nawet skrawek ciążowych krągłości nie trafił przypadkowo do sieci. Najnowsze zdjęcie jest tego najlepszym dowodem.
16.06.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anita Szydłowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już wkrótce po raz drugi zostanie mamą. Poród jest już kwestią dni. Na razie wiadomo jedynie, że na świat przyjdzie dziewczynka. Przyszli rodzice wciąż jednak głowią się, jakie imię wybrać dla swojej drugiej pociechy.
Warto wspomnieć, że Anita i Adrian jeszcze niedawno świętowali drugą rocznicę ślubu i pierwsze urodziny syna Jerzego. Choć ich tempo powiększania rodziny jest godne podziwu, oni zapewniają, że świetnie czują się w roli rodziców. Anita sama zresztą żartuje, że "przez cały okres od ślubu jest częściej w ciąży niż nie".
Ostatnio Szydłowska pochwaliła się na Instagramie zdjęciami z ostatniej podróży ze Szczecina do Krakowa. Jak zapowiada, kolejna wycieczka będzie już "w powiększonym składzie".
"Kiedy to zleciało? Nie mam pojęcia... Przyznaję, że kiedy Jerzyk był młodszy, 670 kilometrów mijało o wiele spokojniej. Maluch właściwie całą trasę przesypiał, a od kiedy jest starszy od połowy trasy zaczyna się nudzić i postojów jest więcej, a rodzice muszą wykazywać się kreatywnością w wymyślaniu ciekawych zajęć" - napisała.
Przy okazji fani mogli podejrzeć, jak Anita prezentuje się w zaawansowanej ciąży. I tu zaskoczenie. Tak jak w przypadku pierwszej ciąży Szydłowska chętnie chwaliła się swoimi krągłościami, tak teraz skrupulatnie ukrywa swój błogosławiony stan. Mimo że pokazała na zdjęciach całą sylwetkę, na próżno doszukiwać się choćby skrawka brzuszka. Anita skutecznie ukryła się w obszernej sukience.
Szydłowska nie zdołała jedynie ukryć radości na myśl, że już wkrótce powita na świecie swoje drugie dziecko. Patrząc na zdjęcia, trudno się nie uśmiechnąć.