Krystyna z "Rolnik szuka żony" pokazała brzuch po porodzie. Przed ciążą sporo schudła
Uczestniczka randkowego show TVP niedawno została mamą. Przed ciążą Krystyna przeszła sporą metamorfozę. Można się spodziewać, że będzie jej zależeć na szybkim powrocie do formy.
Widzowie drugiej edycji "Rolnik szuka żony" z pewnością dobrze pamiętają Krystynę, kandydatkę Roberta Filochowskiego. Ostatecznie rolnik wybrał Agnieszkę, która dziś jest jego żoną i matką dwójki dzieci. Jednak o Krystynie wciąż było głośno - najpierw za sprawą relacji z Jakubem, kandydatem rolniczki Ani, a później związku z kobietą. Dziś jest żoną Agnieszki, z którą ma córkę.
Zaledwie dwa tygodnie temu Krystyna urodziła Gretę. Poród nie przebiegał tak, jak to planowała. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" chciała rodzić w domu siłami natury, jednak konieczne było cesarskie cięcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pamiętam z porodu tyle, co nic, ale mam niezły ubaw z hasła, które rzuciłam do Agi i Klaudii 'zawiodłam was'. Nie można zawieść kogoś własnym porodem" - wspominała na Instagramie.
Przypomnijmy, że jeszcze przed ciążą Krystyna była wielką zwolenniczką diety ketogenicznej. Choć ten styl żywienia wzbudza kontrowersje również wśród środowiska lekarskiego, kobieta pozostawała na diecie również w ciąży. Oznacza to, że niemal zupełnie zrezygnowała z węglowodanów, skupiając się na sporym przyjmowaniu tłustych pokarmów.
Kamińska pokazywała w sieci, że jada surowe mięso. W ten sposób udało jej się zrzucić kilkadziesiąt kilogramów. Ale w trakcie ciąży Krystyna nie myślała o wadze. Za to dbała o ćwiczenia, by utrzymać ciało w dobrej formie.
Teraz po porodzie zamieściła na InstaStories zdjęcie w samej bieliźnie. "Brzuch po cięciu - 15 dzień po operacji. #Nofilter" - napisała Krystyna.
Wygląda na to, że kobieta akceptuje obecny stan i nie przejmuje się szybkim powrotem do sylwetki sprzed ciąży. Uśmiech córki wynagradza jej wszelkie zmiany.