Magda Gessler(strona 8/1)

- Babcia, uważaj na włosy - ostrzegają Magdę Gessler internautki, a córka Lara przyznaje, że nie widziała jeszcze swojej mamy tak przejętej i rozczulonej. Krótki filmik z "babcią Magdą" naprawdę chwyta za serce i pokazuje nieznane oblicze restauratorki.

Branża gastronomiczna ma dość obostrzeń nałożonych z powodu koronawirusa. Niektórzy restauratorzy coraz głośniej domagają się ich zniesienia. Dołączył do nich Tadeusz Müller, syn Magdy Gessler.

Jest za zimno, za szaro i za smutno, by samemu gotować. Z pomocą może przyjść mi Magda Gessler, która ułożyła menu dla jednej z firm oferujących diety pudełkowe dostarczane pod drzwi. Tylko czy posmakuje mi coś od telewizyjnej gwiazdy rzucającej talerzami? Sprawdzam.

Magda Gessler solidaryzuje się ze znajdującymi się w niezwykle trudnej sytuacji przedstawicielami branży gastronomicznej. Rozumie też zdecydowane kroki przez nich podejmowane. Mniej wyrozumiałości ma jednak dla restauracji, jej zdaniem nieźle prosperującej, sygnowanej jej nazwiskiem.

- Słowo "babcia" to takie skapcianienie - powiedziała Magda Gessler w programie "Dzień dobry TVN". Restauratorka, która jesienią doczekała się pierwszej wnuczki, woli używać innego określenia. Jakiego?

Magda Gessler zabrała głos w sprawie dramatycznej sytuacji właścicieli hoteli i restauracji. Z jednej strony gwiazda TVN rozumie ich ból, z drugiej przypomina, że otwarcie lokali w czasie pandemii koronawirusa może skończyć się poważnymi kłopotami.

Restauratorzy w Polsce mają dość. Obostrzenia wprowadzone przez rząd powoli zabijają ich biznesy. Również restauracja "Carska" w Legionowie nie jest w dobrej sytuacji. Ale bunt restauratorów w tym mieście może być dla właścicieli światełkiem w tunelu.

Chociaż od odcinka z regionalną knajpą minęło parę dobrych lat, pamiętają go widzowie, goście, a przede wszystkim właściciele Obrochtówki. Po wizycie Gessler knajpa znowu stała się modna. Dzisiaj to miejsce dzieli ciężki los z innymi restauracjami w Polsce.

Magda Gessler, której restauracyjne imperium mocno cierpi z powodu pandemii, mimo wszystko postanowiła pomóc. Serwuje zupę seniorom.

Praca na planie to nie rurki z kremem. Przekonała się o tym Magda Gessler podczas kręcenia programu w Meksyku. Gwiazda TVN pokazała "mrożące krew w żyłach" zdjęcie.

Rywalizacja w "MasterChefie" wkracza na ostateczny etap. Kto wyjdzie z programu z tytułem najlepszego szefa kuchni? O miejsce w finale uczestnicy mierzyli się z pozorni prostym ziemniakiem.

W finałowym odcinku 21. sezonu "Kuchennych Rewolucji" Magda Gessler wróciła do stolicy. Na Targówku spotkała dwóch braci, którzy po latach pracy w cudzych restauracjach, postanowili otworzyć własną. Myśleli, że znają przepis na sukces: najprościej, w miarę tanio, to co robimy sobie w domu. Nie wyszło.

Największa kulinarna sława w Polsce miesiąc temu po raz pierwszy została babcią. Co ciekawe, Magda Gessler dopiero teraz opublikowała urocze zdjęcie z wnuczką.

"Kuchenne Rewolucje" zawitały do Piły. To tu, na rzece Gwda zacumowała baro-restauracja - "Barka". Od początku zapowiadała się klapa. Jeden z właścicieli lokalu jeszcze w trakcie programu przepłakał pół nocy. Znana restauratorka zastanawiała się, czy nie zwiać z planu, a drugi właściciel właściwie to zrobił...

Mało kto wierzył w te deklaracje, a Magda Gessler naprawdę to zrobiła. Zdjęcia "zapracowanej" gwiazdy TVN obiegły media społecznościowe.

Magda Gessler tym razem zawitała do Szczecinka, by przeprowadzić rewolucję w tamtejszej restauracji. Emocje sięgały zenitu.

"Kuchenne rewolucje" dotarły do Częstochowy, gdzie Magda Gessler próbowała zrobić argentyńską restaurację.

Magda Gessler odwiedziła Żerkowo w Wielkopolsce. W stuletniej kamienicy pod Jarocinem Małgosia i Przemek od ośmiu lat prowadzą "Pizzerię Familijną". Oboje lubią dobrze zjeść, ale czy wiedzą jak prowadzić restauracje i co kryje się w serwowanych przez nich "przysmakach"?

Magda Gessler popiera strajki kobiet i dostęp do aborcji, ponieważ "tylko matka może podejmować decyzję". Mówi to jako matka, która w zagrożonej ciąży była gotowa oddać życie za dziecko.

Jak nie drzwiami, to oknem głosi stare porzekadło. Magda Gessler zastosowała je dosłownie, by zminimalizować skutki lockdownu gastronomii.