jaka to melodia(strona 4/9)

Kinga Jurzec z dnia na dzień stała się gwiazdą internetu. Wszystko za sprawą spontanicznej reakcji na porażkę w finale "Jaka to melodia?". W rozmowie z nami uczestniczka zdradziła, w jaki sposób przygotowywała się do udziału w teleturnieju i dlaczego widzowie byli świadkami jej histerii. Przyznała też, że występ w programie nie jest jej telewizyjnym debiutem. Skąd jeszcze znamy sympatyczną blondynkę, która w jeden dzień podbiła sieć?

Nie sądziliśmy, że finał roku "Jaka to melodia" może przysporzyć takich emocji. Jedna z uczestniczek programu źle zniosła porażkę i zapłakana opuściła studio. Zaskoczenia nie krył nawet prowadzący, Robert Janowski.

TVP1 w poniedziałek dokonała korekty popołudniowej ramówki. Zadecydowała o tym oglądalność programów, w których pokładano duże nadzieje.

Konflikt pomiędzy Rafałem Brzozowskim a Robertem Janowskim wydaje się nie mieć końca. Wokalista w ostatnim wywiadzie wyjawił, że wciąż czuje się mocno dotknięty słowami kolegi. Przyznał też, że liczy na rozwiązanie sporu, do tego czasu jednak stanowczo nie chce już brać udziału w muzycznym teleturnieju i woli nowe show, "Koło fortuny".

Mówi się, że gwiazdy dostają za swoją pracę ogromne sumy niewyobrażalne dla zwyczajnych ludzi. O jakie kwoty chodzi?

Robert Janowski długo walczył o to, aby program zachował swoją formułę. Walka okazała się zwycięska, a widzowie już niebawem będą mogli zobaczyć odcinek z nowej serii.

Gwiazdor TVP w najnowszym wywiadzie nie szczędził złośliwości piosenkarzowi, który ubiegał się o prowadzenie show. Co powiedział?

Kiedy w czerwcu media obiegła informacja, że Robert Janowski nie będzie już prowadził teleturnieju "Jaka to melodia", w sieci zawrzało. Od tego czasu TVP co chwilę zmieniała wizję programu. Ostatecznie okazało się, że program pozostaje w niezmienionej formie. O wszystkim na Facebooku napisał Robert Janowski. Czy to już zamyka sprawę?

Telewizja Polska pochwaliła się, czym chce przyciągnąć widzów jesienią. Oprócz sprawdzonych hitów stacji, w nowej ramówce nie brakuje zaskakujących pozycji.

Robert Janowski odcina się od TVP. Dziwne to o tyle, że jeszcze niedawno nie miał problemu z byciem twarzą "dobrej zmiany". O co chodzi z rozdwojeniem jaźni gwiazd Telewizji Polskiej? Janowski nie jest jedyny.

Prezes TVP zapewniał, że nowy sezon programu "Jaka to melodia?" zostanie wyprodukowany wyłącznie przez TVP. Okazało się jednak, że plany te uległy poważnej zmianie.

Wiadomość o odejściu Roberta Janowskiego z "Jaka to melodia?" była ciosem dla fanów programu, dla których osoba prowadzącego była nieodłącznym elementem show. Prezes Telewizji Polskiej oraz osoby związane ze stacją, podkreślały w wywiadach, że nie wszystko jeszcze stracone, a negocjacje z Janowskim idą w dobrym kierunku. Według ostatnich doniesień medialnych, dzięki podwyżce jaką miałby dostać prezenter, miałby on pozostać w muzycznym show. Dziennikarz postanowił zdementować te plotki.

Informacyjny chaos, jaki powstał wokół programu "Jaka to melodia?" po odejściu wieloletniego prowadzącego, Roberta Janowskiego, wydaje się nie mieć końca. Niemalże każdego dnia rośnie lista potencjalnych kandydatów, którzy mieliby się podjąć poprowadzenia muzycznego teleturnieju. Jedną z takich osób ma być Anna Popek.

Koniec spekulacji. Barbara Kurdej-Szatan ucięła spekulacje i wreszcie zdradziła, czy jej mąż zostanie następcą Roberta Janowskiego w programie "Jaka to melodia?".

W maju okazało się, że Telewizja Polska od właściciela amerykańskiego formatu "Name That Tune" odkupiła licencję, na której produkowany był polski teleturniej i zamierza wprowadzić do niego wiele zmian. W czerwcu pojawiły się plotki, że Robert Janowski został usunięty ze stanowiska prowadzącego. On sam potwierdził, że odcina się od nowej formuły show. Wciąż jednak mówiono, że być może Janowski nadal będzie gospodarzem, że prowadzone są negocjacje. W końcu prowadzący postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości.

Decyzje prezesa Telewizji Polskiej, Jacka Kurskiego, w ciągu ostatnich kilku miesięcy budziły wiele kontrowersji i pociągały za sobą szereg nieprzewidzianych konsekwencji. Postępująca cenzura w TVP, zamieszanie wokół festiwalu w Opolu, a ostatnio także ściągnięcie z ramówki kultowego programu "Jaka to melodia?" były szeroko komentowane w mediach. W rozmowie z tygodnikiem "wSieci" Kurski porusza niewygodne tematy, przedstawiając swoją wersję wydarzeń.