danuta holecka(strona 6/8)

Danuta Holecka jest jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. W ostatnich latach szefowa "Wiadomości" przyzwyczaiła widzów do niezmiennego wizerunku, stąd trudno było nie kryć zdziwienia, gdy pojawiła się w programie na żywo po zmianie wyglądu. Jak ocenia jej metamorfozę stylistka?

Danuta Holecka to jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej, szefowa "Wiadomości", która często występuje w roli prowadzącej. W ostatnich latach przyzwyczaiła widzów do niezmiennego wizerunku, więc kiedy pojawiła się w programie na żywo po metamorfozie, można jej było nie poznać.

Od trzech lat jeden z użytkowników Twittera nagrywa i archiwizuje każde wydanie "Wiadomości". Dzięki temu jest w stanie obnażyć manipulacje dziennikarzy TVP. Jego najnowszy post daje do myślenia. Czy oni myśleli, że uważny widz tego nie zauważy?

Widzowie "Wiadomościach" TVP dowiedzieli się, że "inwestycje napędzają polską gospodarkę", a tych jest ostatnimi czasy wyjątkowo dużo. Wszystko to oczywiście zasługa rządu PiS, Polskiego Ładu i programów rozwojowych. Redakcja "Wiadomości" przy okazji pokazała w złym świetle Donalda Tuska i przemilczała kluczową kwestię – skąd rząd wziął pieniądze na programy, z których tak jest dumny?

Bluey i Forest to najsłynniejsze pingwiny w Polsce. Zrobiło się o nich głośno, kiedy udekorowały gniazdo plastikowym flamingiem. Jednak ptaki zyskały rozgłos przede wszystkim dlatego, że są parą jednopłciową. Dziennikarzowi "Wiadomości" nie przeszło to przez gardło.

W środowym wydaniu "Gościa Wiadomości" TVP Info w studiu pojawili się Arkadiusz Myrcha i Michał Woś. W pewnym momencie drugi z nich przypomniał słowa Donalda Tuska. Danuta Holecka długo nie czekała, by przytoczyć dokładny cytat. Kamera uchwyciła jej wymowną minę.

Na Twitterze użytkownika tropiącego manipulacje dziennikarzy "Wiadomości" pojawił się nowy wpis. Tym razem dotyczy on użycia w serwisie informacyjnym TVP nazwiska Donalda Tuska. Dane robią kolosalne wrażenie.

Aż 44 razy "Wiadomości" wyemitowały fragment nagrania z posłem Koalicji Obywatelskiej. To po słynnym "für Deutschland" kolejny przykład nagminnego wykorzystywania przez dziennikarzy TVP tych samych ujęć w celu wywołania określonych emocji u widzów.

Prezenterka "Wiadomości" dostała kolejny program. Tym razem poprowadzi "Na zdrowie. Poradnik medyczny" w TVP3.

"Wiadomości" krytykują TVN za "antymięsny lobbing", pokazując fragment jednego z reportaży TVN24. Absurdalny materiał "Wiadomości" nie przeszedł bez echa, a skomentowała go Agnieszka Woźniak-Starak.

Za brutalny napad na księdza w Szczecinie i zniszczenie krzyża odpowiada "totalna opozycja" i Sławomir Nitras. Tak twierdzą "Wiadomości". Dowodem jest niepełny, wyrwany z kontekstu cytat. A to nie koniec.

Na granicy polsko-białoruskiej od kilkunastu dniu koczuje grupa imigrantów, których polska Straż Graniczna nie chce wpuścić do naszego kraju. A białoruskie wojsko pilnuje, by nie mogli wrócić na ich terytorium. "Wiadomości" poinformowały widzów, że Łukaszenka za każdego imigranta przerzuconego do UE dostaje tysiące dol. i padła sugestia, że dramat tych ludzi to wyreżyserowana fikcja.

TVP Info i TVN24 od lat biją się o widzów. Z analizy Havas Media Group opracowanej na podstawie danych Nielsen Audience Measurement i udostępnionej serwisowi Wirtualne Media wynika, że tym razem stacja Telewizji Publicznej nie ma powodów do radości.

Główne wydanie "Wiadomości" bez reportażu krytykującego Donaldu Tuska było czymś wyjątkowym w ostatnich kilku tygodniach. Od jego powrotu do polskiej polityki TVP jak mantrę powtarza swoje zarzuty o kłamstwach, hipokryzji, braku szacunku do kobiet itp. 6 sierpnia przekaz przybrał na sile, bo "Wiadomości" wyemitowały dwa takie reportaże – i to jeden po drugim.

W telewizyjnych programach informacyjnych powtarzają się takie tematy, które wydają się być neutralne, wolne od polityki i związanych z tym podziałów. W sezonie wakacyjnym takim tematem są wyjazdy i apel do kierowców o rozwagę na drodze. "Wiadomości" też zrobiły o tym materiał, ale przede wszystkim po to, by uderzyć w polityka Platformy Obywatelskiej.

W Kościele problem pedofilii wprawdzie istnieje, ale to nie jedyna grupa społeczna, której dotyka. Są nią np. polscy celebryci, podają "Wiadomości" i powołują się na kompromitujący dokument Sylwestra Latkowskiego, za który reżyser został pozwany.

TVP i "Wiadomości" to ostatnie miejsca, w których spodziewalibyśmy się usłyszeć krytykę naszej reprezentacji. A jednak. Pasek z czwartkowego głównego wydania serwisu informacyjnego przejdzie do historii.

Dla redakcji "Wiadomości" nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli chodzi o wykorzystanie teoretycznie neutralnego tematu do pochwalenia obozu władzy. Materiał "Przed nami przebojowe lato" zapowiadał się na standardowy zwiastun koncertów Dwójki i Lata z Radiem. Ale TVP udało się połączyć ten temat z Andrzejem Dudą sprzątającym las w otoczeniu obiektywów.

Widzom oglądającym "Wiadomości" dzień po dniu mogło towarzyszyć uczucie deja vu. W piątek Konrad Wąż pytał: "Gdzie zniknęły 4 miliony widzów?", a przed sobotnim meczem Polska-Hiszpania zaprezentował materiał pt.: "Gdzie podziały się 4 miliony widzów?". TVP cały czas podważa wyniki oglądalności podawane przez Nielsena, ale tym razem "Wiadomości" chciały wyraźnie zagrać na emocjach widzów.

Danuta Holecka przez dłuższy czas nie pojawiała się w "Wiadomościach". Widzowie bali się, że "twarzy" TVP stało się coś złego. Jednak dziennikarka w końcu wróciła na antenę. Powody jej nieobecności poznaliśmy dopiero miesiąc po jej zaskakującym zniknięciu.