PiS chwali się inwestycjami w rozwój Polski. W TVP przemilczano jeden "szczegół"
Widzowie "Wiadomościach" TVP dowiedzieli się, że "inwestycje napędzają polską gospodarkę", a tych jest ostatnimi czasy wyjątkowo dużo. Wszystko to oczywiście zasługa rządu PiS, Polskiego Ładu i programów rozwojowych. Redakcja "Wiadomości" przy okazji pokazała w złym świetle Donalda Tuska i przemilczała kluczową kwestię – skąd rząd wziął pieniądze na programy, z których tak jest dumny?
W materiale "Inwestycje napędzają polską gospodarkę" z 14 lutego zapowiedzianym przez Danutę Holecką można było usłyszeć, że "sieć dróg w Polsce rośnie w ekspresowym tempie", ponadto rząd inwestuje w modernizację dworców kolejowych i przywraca połączenia autobusowe w małych miejscowościach i wsiach.
Pokazano również premiera Mateusza Morawieckiego, który zachwalał program "Wsparcie dzieci i wnuków byłych pracowników PGR w rozwoju cyfrowym – Granty PPGR".
- Program 500-milionowy, w którym przeznaczamy komputery i tablety dla dzieci i młodzieży w szkołach popegeerowskich – mówił Morawiecki. Zaraz po nim wypowiadał się Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, a także minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.
"Wiadomości" podkreślały, że wszystko to jest zasługą polskiego rządu, który w przeciwieństwie do Donalda Tuska i PO nie rezygnuje z potrzebnych Polakom inwestycji. Ani razu jednak nie wspomniano na antenie, że Granty PPGR są w 100 proc. finansowane z Funduszy Unii Europejskiej. Co jest o tyle ciekawe, że premier i ministrowie na konferencji mieli za plecami ekran z widoczną flagą UE i informacją o źródle tych pieniędzy.
"Wiadomości" TVP zadbały jednak o jasny przekaz, że wszelkie inwestycje rozwojowe to inicjatywa rządu, zasługa Polskiego Ładu i innych programów pomocowych.
