Znowu to zrobili. "Wiadomości" TVP 44 razy pokazały to samo ujęcie. Chodzi o posła opozycji
17.11.2021 23:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aż 44 razy "Wiadomości" wyemitowały fragment nagrania z posłem Koalicji Obywatelskiej. To po słynnym "für Deutschland" kolejny przykład nagminnego wykorzystywania przez dziennikarzy TVP tych samych ujęć w celu wywołania określonych emocji u widzów.
Na Twitterze FlasHa pojawiło się kolejne zestawienie dotyczące pracy dziennikarzy serwisu TVP. Kim jest FlasH? Pod takim pseudonimem kryje się użytkownik Twittera i Wykopu oraz twórca strony Ekspercitvpis.info prowadzący statystyki zapraszanych do "Wiadomości" ekspertów.
FlasH to też autor programu, który wykonuje zrzuty ekranu z "Wiadomości" TVP. Dzięki temu internauta robi zestawienia tych samych ujęć nagminnie wykorzystywanych przez redaktorów serwisu.
Jak choćby Donalda Tuska mówiącego "für Deutschland" czy zdechłej ryby ilustrującej najpierw awarię "Czajki", a potem domniemane potknięcia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Najnowszy raport, jaki pojawił się na Twitterze internauty, dotyczy wykorzystania przez "Wiadomości" fragmentu słynnego nagrania, na którym Straż Graniczna próbuje złapać posła Franka Sterczewskiego.
Według wyliczeń FlasHa od 24 sierpnia do 17 listopada biegnący z torbą poseł Koalicji Obywatelskiej pojawił się w "Wiadomościach" aż 44 razy.
Nie jest tajemnicą, że to nagranie widzowie TVP oglądali w przeważającej liczbie przypadków w negatywnym kontekście - m.in. jako przykład antypolskiej postawy "totalnej opozycji" ws. migrantów na granicy.
Ze Sterczewskiego wprost śmiali się też prowadzący programów "W kontrze" czy "W tyle wizji", gdzie porównano go do tytułowego bohatera filmu "Forrest Gump" i sugerowano, że jest wariatem.
Przypomnijmy, że 33-letni poseł Koalicji Obywatelskiej próbował przedrzeć się przez kordon Straży Granicznej i dostarczyć leki oraz żywność kilkudziesięciu uchodźcom koczującym pod gołym niebem w lesie. Kamery nagrały, jak Sterczewski biegnie slalomem między funkcjonariuszami, robi uniki, potyka się, aby w końcu zostać schwytanym.