Brak słów. Nawet w tym przypadku "Wiadomościom" nie przeszło to przez gardło
Bluey i Forest to najsłynniejsze pingwiny w Polsce. Zrobiło się o nich głośno, kiedy udekorowały gniazdo plastikowym flamingiem. Jednak ptaki zyskały rozgłos przede wszystkim dlatego, że są parą jednopłciową. Dziennikarzowi "Wiadomości" nie przeszło to przez gardło.
Widzowie regularnie oglądający "Wiadomości" zdążyli się już przyzwyczaić, że redaktorzy TVP z dużą dezynwolturą podchodzą do relacjonowania rzeczywistości i dość selektywnie traktują informacje podawane na antenie.
Nie jest też tajemnicą, że "Wiadomości" i telewizja publiczna były wielokrotnie oskarżane o wrogą narrację wobec osób LGBT+ i wymazywanie ich z przestrzeni publicznej.
Wystarczy wspomnieć wyemitowany w TVP dokument "Inwazja", obronę homofonicznego wystąpienia Andrzeja Dudy, zwroty typu "homobojówkarze" czy "ideologia LGBT niszczy rodzinę" oraz odrzucenie reklamy z udziałem wicemistrzyni olimpijskiej Katarzyny Zillmann i jej partnerki.
Te dwie przesłanki spotkały się dość niespodziewanie w materiale poniedziałkowego wydania "Wiadomości". W reportażu "Trudne testowanie w warszawskim zoo" Jakuba Wojtanowskiego pochylono się nad sytuacją zwierząt w dobie pandemii.
Widzowie dowiedzieli się m.in., że pobieranie wymazów od wielkich kotów bywa problematyczne, makaki zmieniają kolor futra, a jedna z fok z łódzkiego zoo nazywa się Korona.
Na koniec materiału wspomniano też o dwóch pingwinach z wrocławskiego zoo, które przyozdobiły swoje gniazdo plastikowym różowym flamingiem.
To oczywiście prawda. Już tydzień wcześniej wiadomość o tym stała się hitem Facebooka. Jednak wśród internautów wywołała sensację przede wszystkim dlatego, że Bluey i Forest to para jednopłciowa. Lecz tej informacji widzowie TVP już nie usłyszeli.
A szkoda, bo jak czytamy na fanpage'u Wrocławskiego zoo:
"U pingwinów przylądkowych homoseksualne pary odgrywają bardzo ważną rolę. Kiedy hetero rodzice umierają lub porzucają swoje potomstwo, te adoptują osierocone młode i wychowują. Pary hetero przeważnie nie robią tego, ponieważ zajęte są wychowywaniem własnego potomstwa. Odchowane w ten sposób pisklęta są w pełni przystosowane do pingwiniej egzystencji".